Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Tarcza antykryzysowa. ZUS zapowiada kontrole firm, które otrzymały wsparcie

77
Podziel się:

Jak tylko unormuje się sytuacja związana z zagrożeniem epidemicznym, to ZUS (wraz z Krajową Administracją Skarbową) sprawdzi, czy przedsiębiorcy spełniali warunki do wsparcia z tzw. tarczy antykryzysowej. Zdaniem ekspertów ci, którzy mgliste przesłanki zinterpretowali na własną korzyść, mogą spać spokojnie.

ZUS skontroluje, czy firmom rzeczywiście należało się wsparcie z tzw. tarczy antykryzysowej (zdj. ilustracyjne).
ZUS skontroluje, czy firmom rzeczywiście należało się wsparcie z tzw. tarczy antykryzysowej (zdj. ilustracyjne). (money.pl)

Po ustąpieniu stanu epidemii, Zakład Ubezpieczeń Społecznych wyruszy w teren na kontrole do firm, które skorzystały z mechanizmów pomocowych w ramach tzw. tarczy antykryzysowej.

- Warunki, które musi spełnić wnioskodawca, są do sprawdzenia. Przekazane we wnioskach dane będziemy weryfikować we współpracy z Krajową Administracją Skarbową - mówi rzecznik ZUS Paweł Żebrowski, cytowany przez Forsal.pl. Tłumaczył też, że w dobie rozwijającego się kryzysu podłączenie "kroplówki" firmom było potrzebne od razu, dlatego też Zakład bazował "głównie na oświadczeniach wnioskodawców".

Forsal przeprowadził rozmowy z ekspertami, którzy oceniają, nie będzie łatwo ustalić, czy przedsiębiorcy, którzy otrzymali wsparcie, rzeczywiście go potrzebowali. Paweł Matyja, adwokat prowadzący sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych, zwraca uwagę, że pomiędzy kolejnymi odsłonami tarczy mijało niewiele czasu, przez co kontrolerzy będą musieli sprawdzić daty wniosków i porównać je z obowiązującymi w tym okresie numerami tarczy.

Zobacz także: Zobacz też: Koniec zwolnień ze składek. Prezes ZUS: są też inne formy wsparcia

- W takich warunkach trudno o przepisy na tyle precyzyjne, by niczego nie można im było zarzucić. Dynamika ich zmian oraz stopień skomplikowania były niestety na tyle duże, że niejednokrotnie nie radzili sobie z nimi nawet księgowi, o przedsiębiorcach nie wspominając. Problemy miał przecież sam ustawodawca, o czym świadczy liczba kolejnych nowelizacji - mówi ekspert, cytowany przez Forsal.

Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich, uspokaja jednak wszystkich, którzy przepisy zinterpretowali na swoją korzyść.

- W przypadku zwolnienia ze składek kryteria były co prawda dosyć szerokie, ale jednocześnie precyzyjne. Ograniczały się bowiem do liczby ubezpieczonych zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych, czy w przypadku samozatrudnionych do limitu przychodu (w niektórych przypadkach też dochodu - Forsal) - tłumaczy ekspert. Dodaje, że obawiać się powinni przede wszystkim ci, którzy podali nieprawidłowe dane we wskazanych kryteriach.

Potwierdza jego zdanie mec. Matyja, który podkreśla, że jeżeli ktoś został zwolniony ze składek, to oznacza, że spełniał warunki do uzyskania takiej formy pomocy. Wyjątkiem tutaj jest sytuacja, w której celowo zaniżył dane, by wsparcie uzyskać.

Więcej wątpliwości wzbudza postojowe. Łukasz Kozłowski wskazał, że przysługuje ono tym, których sytuacja nie uległa poprawie po otrzymaniu pierwszej formy pomocy. Jak tłumaczy ekspert, przy takim zapisie jest "najwięcej wątpliwości interpretacyjnych".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(77)
WYRÓŻNIONE
Zbyszek.
4 lata temu
do chajterów ; załóż firmę , utrzymuj się z pracy w niej , płać wszystkie daniny - u mnie miesięcznie same ZUSY to 16 700zł a potem stań przed dylematem co zrobić ? ; zwolnić pracowników czy wziąć pożyczkę i pozwolić ludziom utrzymać ich RODZINY . decyduj mądraliński .
Pracodawca
4 lata temu
Czytając komentarze chciałbym zaapelować do pracodawców. Drodzy pracodawcy dlaczego na siłę trzymacie tych biednych pracowników? Proszę zwolnić wszystkich. Przecież oni tak się męczą w pracy.
Uzdrowiony
4 lata temu
Wiecznie zus kogoś kontroluje a dlaczego nikt nie kontroluje zus tam jest tyle nieprawidłowości od fałszowania dokumentacji orzecznicy uzdrowiciele ogromne opuznienia w wypłatach świadczeń ministerstwa rodziny pracy i polityki społecznej o tym wie i co żadnej kontroli rząd ich chroni
NAJNOWSZE KOMENTARZE (77)
to nic
4 lata temu
Skontrolować finanse urzędników ZUS, po zakupie nowych aut, już nie jedno, a dwa, lub trzy na rodzinę, kupują działki i szykują do budowania domów. Dobrze płatna robota, ba nawet bardzo dobrze!!! Nie ma to jak w ZUS po prostu skromny urzędnik, a po nowej tarczy Covid19 to nie domy, a pałace zaczną stawiać na razie skromnie w krzakach i lasach, ale z czasem i tam będzie asfalt i lampy. Na starość jak znalazł i nie trzeba się będzie ukrywać.
Prawdziwy pat...
4 lata temu
Powiem tak. Mam jednoosobową firmę, razem z dochodem żony wyciągamy na rodzinkę 22000 pln miesięcznie na rękę. Teraz z tych tarcz wirusowych wpadło około 14000pln. Nie wspomnę o 500+ na dwójkę dzieci. Podatki? Płacę ale minimalnie...dozo reinwestuje:) Slowem za PiSu Polska daje się doić jak nigdy, wiem co mówię. Mimo to nie glosuje na.pis bo jestem, uwaga, usiądźcie prawaki.....PRAWDZIWYM PATRYJOTA!!!!
Gasertyu
4 lata temu
Firma Polkemic z Rzeszowa jak szefostwo dowiedziało się o tarczy to obroty nagle spadły i tak przez 3 miesiące załodze płaciły minimalną krajową a teraz stał się cud i wszystko wróciło do normy.
Jan
4 lata temu
Super..Hotelarze i Restaratorzy nad Morzem Naciagali najwiecej w Polsce..Wszyscy wiemy ze pracuja sezonowo i zima lezac maja wpisane mega straty...W dokumentach co roku wychodzi spadek obrotow..Ps;ksiegowy spolki powiat koszalin.
Lin
4 lata temu
Poobcinali ludziom etaty i pensje pod przykrywką problemów finansowych nabrali się kasy od państwa a pracownicy nic na tym nie zyskali tylko właściciele kabzę sobie nabijają.
...
Następna strona