Tomasz Zdzikot do Poczty Polskiej zawitał 2,5 miesiąca temu, kiedy to na fotel prezesa zamienił biuro sekretarza stanu w ministerstwie obrony narodowej. Wtedy jednak wyłącznie pełnił obowiązki szefa zarządu. Teraz objął to stanowisko oficjalnie, ponieważ wygrał rozpisany na nie konkurs.
Operator pocztowy poinformował o nominacji m.in. na Twitterze. Zapewnił tam również, że "wybór prezesa zarządu poprzedzony był postępowaniem kwalifikacyjnym, w którym wzięło udział 10 kandydatów". Tym samym Zdzikot dokończy IV kadencję obecnego zarządu.
Pierwotnie Tomasz Zdzikot miał zagwarantować współpracę Poczty Polskiej przy organizacji majowych wyborów korespondencyjnych. Z tego też powodu Przemysław Sypniewski, ówczesny prezes PP, podał się do dymisji. Ostatecznie jednak wybory się nie odbyły.
Nominację Zdzikota krytycznie oceniali pocztowi związkowcy w rozmowie z money.pl. Uważali oni, że p.o. prezesa ma zapewnić współpracę Wojsk Obrony Terytorialnej przy organizacji wyborów kopertowych.
Tomasz Zdzikot jest byłym wiceministrem obrony narodowej a zarazem bliskim współpracownikiem Mariusza Błaszczaka. Ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, a także studia doktoranckie w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk. Oprócz tego ukończył także m.in. Krajową Szkołę Administracji Publicznej im. Lecha Kaczyńskiego oraz Wyższy Kurs Obronny w Akademii Obrony Narodowej.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl