Umowa o dzieło nie musi być podpisywana jednorazowo. Jeśli przedsiębiorca chce z wykonawcą określonego dzieło regularnie podpisywać umowy o dzieło, to całkowicie legalnie może to zrobić. Trzeba jednak pamiętać, że umowa o dzieło jest umową rezultaty i w jej wyniku musi powstać coś konkretnego, co da się zweryfikować po wykonaniu. Efekt ten nie musi mieć postaci materialnego. Najważniejsze by dało się ustalić, że to, co powstało, jest określonym dziełem.
W jednej z interpretacji indywidualnych ZUS stwierdził, że nawet jeśli umowa o dzieło jest podpisywana regularnie (np. co miesiąc), nie musi to oznaczać, że trzeba ją traktować jak umowę o pracę. Wszystko dlatego, że ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych, na którą powołuje się ZUS, zawiera zamknięty katalog osób, które takim ubezpieczeniem są objęte.
Umowa o dzieło a ZUS
Umowa o dzieło podpisywana jest również z powodu oszczędności. Od takiej umowy nie trzeba odprowadzać składek na ubezpieczenie społeczne. Ten przywilej dotyczy jednak tylko umów, które są zawarte z wykonawcą niezwiązanym inną umową z tym konkretnym pracodawcą.
Trzeba wiedzieć, że ZUS może poddać kontroli każdą firmę. Urzędnicy mogą sprawdzić, czy prawidłowo zgłoszenia osoby do ubezpieczenia, czy składki zostały obliczone i uregulowane prawidłowo, a także czy właściwie są realizowane uprawnienia do świadczeń.
Jeśli ZUS uzna, że w ramach umowy o dzieło wykonywane są inne czynności niż te w niej określone, a została ona podpisana po to, by nie trzeba było płacić składek ZUS, to inspektorzy mogą nawet uznać, że taka umowa spełnia przesłanki umowy o pracę. W takiej sytuacji będzie trzeba najpierw wstecznie zgłosić wykonawcę do ubezpieczenia, a potem zapłacić zaległe składki.
Podatek przy umowie o dzieło
Mimo to umowa o dzieło bardzo się opłaca. Jest bowiem obciążona wyłącznie podatkiem dochodowym. Jeśli *wartość tej umowy *nie przekracza 200 zł, płacimy zryczałtowany podatek w wysokości 18 proc. W każdym innym przypadku trzeba zastosować koszty uzyskania przychodu w wysokości 20 proc. Jest jednak jeszcze jedna możliwość.
Chodzi o umowę o dzieło z przeniesieniem praw autorskich. Wtedy można bowiem zastosować koszty uzyskania przychodu w wysokości 50 proc. Dzięki temu realne wynagrodzenie otrzymywane za wykonanie dzieła jest wyższe. Podwyższone koszty uzyskania przychodu stosowane są przede wszystkim w przypadku prac twórczych, np. fotografów, architektów, czy dziennikarzy.
Ustawodawca wielokrotnie już próbował znaleźć rozwiązanie, które pozwoli rozwiązać problematyczne kwestie dotyczące umowy o dzieło. Niepokojące dla twórców prawa jest przede wszystkim to, że część przedsiębiorców zawiera wielokrotnie umowy o dzieło, które są powtarzalne. Według niektórych interpretacji takie poczynania mają powodować, że przedsiębiorca chce ominąć obowiązek płacenia minimalnej stawki godzinowej.
Odstąpienie od umowy o dzieło
Umowy o dzieło nie może wypowiedzieć. Można od niej odstąpić w określonych sytuacjach. Dzieje się tak, gdy dzieło ma wady nie do usunięcia, wykonawca nie działa terminowo, co powoduje duże prawdopodobieństwo, że dzieło nie zostanie zakończone w terminie albo gdy wykonawca wykonuje dzieło wadliwie.