Natomiast jeśli porówna się lipiec tego roku z lipcem poprzedniego, widać wzrost - w tym roku splajtowały 73 przedsiębiorstwa, czyli 4 więcej niż w 2015 roku w analogicznym okresie - wynika z danych firmy doradczej Euler Hermes.
W lipcu zanotowano największą w skali miesiąca liczbę bankructw hurtowni od trzech lat.
Mniej upadłości w lipcu było w budownictwie, ale - jak wyjaśniają autorzy raportu - to nie efekt odbicia w branży.
Bankrutowały firmy najgorzej przygotowane do przestoju w inwestycjach, kolejnej fali upadłości w tej branży prawdopodobnie można się spodziewać po zakończeniu prac sezonowych.
W poprzednim miesiącu zanotowano znaczny wzrost plajt w przemyśle. Najwięcej problemów miały spółki przemysłu ciężkiego, maszynowego oraz spożywczego.
W lipcu najwięcej spółek upadło w województwie małopolskim - 15, największa poprawa była w województwie mazowieckim. W regionie tym zbankrutowało 26 przedsiębiorstw mniej niż w tym samym czasie 2016 roku.