W styczniu zbankrutowało prawie tyle samo firm ile rok wcześniej - wynika z danych Euler Hermes. W ubiegłym miesiącu upadły 61 przedsiębiorstwa, a rok temu o tej samej porze 62.
Nie ma znaczącej poprawy, ale nie ma też załamania - mówi jeden z autorów raportu Grzegorz Błachnio.
- _ Chociażby w wyniku czasami trudnej sytuacji eksportowej producentów żywności, embarga na wschodzie, czy też pewnych problemów spowolnienia na rynkach zachodnioeuropejskich, więc efektu wzrostu upadłości - na przykład firm produkcyjnych - nie ma. Ten rok może być podobny do roku ubiegłego. I to się, przynajmniej w styczniu, potwierdza _- mówi Błachnio.
Grzegorz Błachnio zaznacza, że w porównaniu z tym samym czasem roku poprzedniego inne branże mają kłopoty.
Styczeń - liczba upadłości w kolejnych latach | |
---|---|
źródło: Euler Hermes | |
rok | liczba upadłości |
2009 | 31 |
2010 | 53 |
2011 | 64 |
2012 | 68 |
2013 | 90 |
2014 | 62 |
2015 | 61 |
- _ Widać, że sytuacja firm produkcyjnych jest trochę lepsza. O ile w ubiegłym roku w styczniu upadło 18 firm produkcyjnych, w styczniu tego roku upadło ich 12. O ile jeszcze w trzecim, a nawet czwartym kwartale 2014 roku pojawiali się w statystyce upadłości na przykład co miesiąc producenci mebli i wielu innych artykułów konsumpcyjnych, to w tej chwili wśród tych 12 producentów, których upadłość niestety ogłoszono, dominowali producenci dostarczający wybory przede wszystkim na potrzeby budownictwa. Było aż osiem takich firm _- dodał Błachnio.
Styczeń - liczba upadłości w poszczególnych sektorach gospodarki | ||
---|---|---|
źródło: Euler Hermes | ||
sektor | sty-14 | sty-15 |
Hurt | 12 | 9 |
Usługi | 17 | 18 |
Budownictwo | 9 | 13 |
Produkcja | 18 | 12 |
Lepiej jest w handlu, natomiast poprawa omija usługi. Problemy mają na przykład firmy obsługujące przedsiębiorstwa, ale też takie, które świadczą usługi na rzecz ludności.
W styczniu, liczba upadłości była wyższa niż przed rokiem w tych samych regionach kraju: szczególnie w Polsce południowo-wschodniej, ale także ponownie w województwach pomorskim, kujawsko-pomorskim i dolnośląskim.
Czytaj więcej w Money.pl