Podwyższenie kwoty ryczałtu przysługującego przedsiębiorcy z tytułu zatrudnienia osoby pozbawionej wolności - przewiduje nowelizacja przepisów, którą w piątek bez poprawek przyjął Senat. Ustawa trafi teraz do prezydenta.
Jak wskazywał resort sprawiedliwości, "zwiększone koszty pracy nie są obecnie w wystarczającym stopniu rekompensowane, co stanowi główny powód niskiego i utrzymującego się od kilku lat poziomu zatrudnienia skazanych". "Obniżenie tych kosztów powinno przełożyć się na zwiększenie zatrudnienia osób pozbawionych wolności" - podkreślało Ministerstwo Sprawiedliwości.
W związku z tym na mocy nowelizacji nastąpi podwyższenie kwoty ryczałtu przysługującego przedsiębiorcy z tytułu zatrudnienia osoby pozbawionej wolności. Teraz ten ryczałt wynosi 20 proc. wartości wynagrodzeń przysługujących zatrudnionym osobom pozbawionym wolności. Po zmianach zostanie on podniesiony do 35 proc. Wypłata ryczałtu następuje na wniosek tych przedsiębiorców.
Za wnioskiem o przyjęcie nowelizacji ustawy o zatrudnianiu osób pozbawionych wolności głosowało 83 senatorów, a jeden był przeciw; nikt nie wstrzymał się od głosu. Uchwalona przez Sejm 23 marca nowelizacja jest kolejną zmianą będącą realizacją programu pracy więźniów.
Od początku kwietnia weszła już w życie inna z nowelizacji mających zwiększyć zatrudnienie więźniów. Na mocy zmiany Kodeksu karnego wykonawczego poszerzeniu uległy możliwości wykonywania przez więźniów nieodpłatnej pracy na cele społeczne. Zwiększyły się także finansowe możliwości Funduszu Aktywizacji Zawodowej Skazanych oraz Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy poprzez podniesienie z 25 do 45 proc. potrącenia na ten cel z przysługującego skazanemu wynagrodzenia. Jednocześnie z 10 do 7 proc. zmniejszyła się wysokość potrąceń z tego wynagrodzenia na cele Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Na program poszerzenia możliwości pracy więźniów składa się też plan budowy w latach 2016-2023 40 hal produkcyjnych przy zakładach karnych, w których będą mogli pracować osadzeni.
W zeszłym tygodniu resort sprawiedliwości poinformował, że według danych na koniec marca, w Polsce zatrudnionych jest ogółem 31,5 tys. osadzonych (to wzrost o 7,6 tys. w porównaniu ze styczniem 2016 r.). Odpłatnie pracuje 12,6 tys. (wzrost o 2,9 tys.), a nieodpłatnie - 18,9 tys. (wzrost o 4,7 tys.). Wskaźnik zatrudnienia więźniów wynosi 46,2 proc. - co oznacza wzrost o 32 proc. w porównaniu ze styczniem 2016 r.
W państwach Europy Zachodniej wskaźnik zatrudnienia więźniów sięga jednak 60 proc. Program ministerstwa zakłada zwiększenie liczby pracujących więźniów do poziomu innych krajów UE.