Jednoczesne prowadzenie działalności gospodarczej i zatrudnienie na podstawie umowy o pracę to nie tylko forma zabezpieczenia przed niepowodzeniem firmy i jej upadkiem, ale również sposób na dodatkowy zarobek. Jest to o tyle łatwiejsze, że w takim przypadku przedsiębiorca nie musi odprowadzać składek ZUS, na czym może sporo zaoszczędzić.
Przepisy nakładają na przedsiębiorcę obowiązek ubezpieczenia społecznego: emerytalnego, rentowego, wypadkowego i chorobowego, przy czym tylko to ostatnie jest dobrowolne. W sumie oznacza to wydatek rzędu minimum 750 złotych miesięcznie (według wysokości obowiązujących w 2014 roku)
. Jeśli chce, może płacić więcej, ale mało kto decyduje się na taki ruch. Na sporą zniżkę mogą liczyć właściciele nowych firm. Przez pierwsze dwa lata od założenia działalności opłacają składki w preferencyjnej kwocie - w sumie jest to około 160 złotych (tak zwany _ mały ZUS _ - więcej o nim przeczytasz tutaj)
.
Niezależnie od tego, jak długo firma jest na rynku, przedsiębiorca musi również zapłacić za ubezpieczenie zdrowotne. W 2014 roku składka wynosiła 270,40 złotych (9 procent podstawy wymiaru, czyli kwoty 3004,48 złotych).
Pracownik etatowy również podlega wszystkim wymienionym wyżej ubezpieczeniom. Z tą jednak różnicą, że nie musi płacić składek sam, bo robi to już za niego pracodawca, potrącając ich wysokość z wynagrodzenia brutto (zobacz, na co jeszcze idą pieniądze z twojej pensji)
.
Nie trzeba płacić dwa razy
Co zatem w przypadku, gdy pracownik etatowy zakłada własną działalność - czy musi płacić wszystkie składki dwukrotnie? Nie wszystkie. Zachodzi bowiem _ zbieg tytułów ubezpieczenia _, więc przedsiębiorca zwolniony jest z obowiązku opłacania wszystkich składek społecznych (emerytalnej, rentowej, wypadkowej i chorobowej) - zapłaci je za niego pracodawca. Warunek jest jeden - wynagrodzenie na etacie musi mieć wysokość przynajmniej płacy minimalnej (w tym roku to 1680, od stycznia - 1750 złotych).
To udogodnienie nie dotyczy niestety składki zdrowotnej, którą trzeba odprowadzić dwa razy - i z etatu, i z działalności. Na pocieszenie pozostaje możliwość odliczenia znacznej jej części od podatku. W zeznaniu rocznym podatnik pomniejszy daninę do fiskusa o 232,85 złotych (7,75 procent podstawy wymiaru). De facto zatem koszty ubezpieczeniowe wyniosą go tylko 37,55 złotych, a nie ponad 800 (tyle kosztowałyby wszystkie składki, gdyby nie pracował na etacie).
Co na to pracodawca?
Przepisy, co do zasady, nie zabraniają pracownikom prowadzenia własnej firmy po godzinach. Trzeba jednak uważać, żeby działalność nie była konkurencyjna względem pracodawcy. W innym przypadku ma on bowiem prawo rozwiązać umowę z winy pracownika. Podobnie jest w przypadku, gdy umowa o pracę zawiera klauzulę o zakazie konkurencji (więcej na ten temat przeczytasz tutaj)
. Przedsiębiorca nie może też oczywiście wykorzystywać swojej etatowej pozycji do prowadzenia działalności (na przykład etatowy dyrektor handlowy nie może kontrahentom pracodawcy sprzedawać _ swoich _ towarów lub usług), ani załatwiać spraw firmy w godzinach pracy.
Nie ma więc obowiązku informowania o swoich planach przełożonego, chyba że regulamin firmy mówi inaczej. Na dłuższą metę jednak zatajenie tego faktu przed pracodawcą jest trudne, choćby ze względu na rozliczanie kwoty wolnej od podatku - przysługuje ona tylko raz i trzeba się _ dogadać _, kto ją odliczy. Zgodę szefa na założenie firmy muszą uzyskać niektórzy urzędnicy, na przykład policjanci czy nauczyciele.
Jak się rozliczyć?
Przedsiębiorca, który pracuje równocześnie na etacie, może rozliczyć się z urzędem skarbowym na jednym dokumencie. To zależy jednak od formy opodatkowania, którą wybrał dla prowadzonej działalności (więcej na ten temat tutaj)
. Jeśli dochód z firmy jest opodatkowany według skali podatkowej, to wystarczy złożyć jedno zeznanie roczne - PIT-36. Przy wyborze innej formy (ryczałt lub podatek liniowy) trzeba to zrobić osobno z działalności i umowy o pracę. Można też wtedy skorzystać z ulg podatkowych i rozliczyć się z małżonkiem.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Masz firmę? Nie ryzykuj niepotrzebnie Jedna decyzja może uchronić cię od utraty prywatnego majątku. | |
Koniec z biurokracją? Spółkę założysz w sieci Ułatwienie nie będzie już dotyczyło tylko spółki z o. o. | |
Pożyczki na pół procent rocznie? Już niedługo Będzie można dostać nawet 75 tysięcy złotych na siedem lat. |