Przedsiębiorca, który zapewnia pracownikom poza wypłatą pieniężną także świadczenia rzeczowe, takie jak opłacanie dodatkowych ubezpieczeń, świadczeń lekarskich, czy też wykupienie abonamentu sportowego, powinien doliczyć ich wartość do wynagrodzenia.
W związku z tym odprowadza od tej kwoty podatek dochodowy.
Podatek ten, z założenia, potrącany jest od wypłaty, pracodawca występuje tylko jako płatnik.
Istnieją jednak sytuacje, w których potrącenia z pensji dokonać nie można. Przykładowo z taką sytuacją przedsiębiorcy mają do czynienia w przypadku urlopów macierzyńskich, bądź też długotrwałych zwolnień lekarskich.
W takim przypadku wypłatę przekazuje pracownikowi ZUS, a podatku od dodatkowych świadczeń nie ma z czego potrącić.
Jak wyjaśnia w interpretacji podatkowej dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie, fakt ten nie zwalnia pracodawcy od obowiązku przekazania należnej zaliczki.
Nie ma też możliwości, by firma przekazywała zaliczkę z opóźnieniem, dopiero po wpłaceniu odpowiednich kwot przez pracownika.
_ Przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych nakładają na płatników, będących zakładami pracy, obowiązek obliczenia w prawidłowej wysokości, pobrania i wpłacenia zaliczek za poszczególne miesiące od stycznia do grudnia od wynagrodzeń i innych świadczeń wypłacanych lub postawionych do dyspozycji pracownika. _
_ Brak możliwości poboru zaliczki na podatek od wynagrodzenia ze stosunku pracy za dany miesiąc nie zwalnia płatnika z obowiązku pobrania i wpłacania w prawidłowej wysokości zaliczek na podatek _ - czytamy w interpretacji.