*Od czerwca renciści prowadzący działalność gospodarczą będą musieli płacić składki na ZUS. Istnieje możliwość uniknięcia obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, jednak wiąże się to z koniecznością zmiany formy prowadzonej działalności. *
Zgodnie z nowymi przepisami, ubezpieczeniom obowiązkowym podlegać będą osoby z ustalonym prawem do renty z tytułu niezdolności do pracy, prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą. Czyli obowiązek ten nie dotyczy policjantów i wojskowych pobierających renty z tytułu niezdolności do służby oraz podatników, którym przyznano rentę po zmarłym członku rodziny.
Nie muszą też martwić się ZUS-em twórcy i artyści, wspólnicy spółek jawnych, komandytowych i partnerskich czy jednoosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością.
Co prawda ustawa o systemie zabezpieczeń społecznych traktuje te grupy jako prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą, jednak
obowiązek płacenia składek na ZUS dotyczyć będzie tylko rencistów działających na podstawie przepisów ustawy z 2.07.2004 o swobodzie działalności gospodarczej, czyli spoczywać będzie na prowadzących zarobkową działalność wytwórczą, usługową, handlową, budowlaną oraz działalność zawodową wykonywaną w sposób zorganizowany i ciągły, czyli przedstawicieli wolnych zawodów.
Jakie składki?
Przedsiębiorcy na rencie zapłacą od czerwca składki (na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i wypadkowe) na takich samych zasadach, na jakich teraz płacą je osoby prowadzące działalność gospodarczą.
Podstawę wymiaru składek stanowić dla nich będzie zadeklarowana kwota, nie niższa jednak, niż 60% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
Składka do zapłacenia w kwietniu wynosi w sumie 772,25 złotych. Jest to odpowiednio: 559,83 zł na ubezpieczenia społeczne (jeżeli zdecydowaliśmy się skorzystać z dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego), 175,25 zł na zdrowotne oraz 37,17 zł na Fundusz Pracy oraz FGŚP.
Niestety można się spodziewać, że do czerwca wysokość obciążeń się zwiększy. Podstawa wymiaru składki to bowiem 60% średniego wynagrodzenia, a ono wzrasta w praktyce z każdym kwartałem.
Jak uciec przed ZUS-em?
Można się obawiać, że wielu drobnych przedsiębiorców, dla których biznes jest dodatkiem do – niewysokich przecież – rent, będzie zmuszonych zlikwidować działalność. Jest jednak wyjście z tej sytuacji. Mogą oni założyć nową firmę, bądź zmienić formę prawną starej tak, by nie podlegać obowiązkowemu ZUS-owi.
Wybór jest szeroki. Może to być spółka jawna, komandytowa i partnerska lub jednoosobowa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.
Co prawda założenie każdej ze spółek kosztuje. Są to kwoty powyżej półtora tysiąca złotych. Trzeba także spełnić wiele dodatkowych formalności, ale zapewne wielu przedsiębiorczych rencistów uzna, że skórka jest warta wyprawki.
O kosztach, procedurach, ryzyku i obowiązkach przy zakładaniu spółek jawnych i partnerskich i komandytowych czytaj w poradniku Money.pl