Zwolnienie z pracy z powodu uzyskania prawa do wcześniejszej emerytury jest dyskryminacją. Taką decyzję podjął Sąd Najwyższy - podaje Gazeta Wyborcza.
Sprawa dotyczy Alicji Gołąb, która przepracowała w PKP 35 lat. W wieku 55 lat otrzymała wypowiedzenie, którego uzasadnieniem było uzyskanie prawa do wcześniejszej emerytury. Pani gołąb w PKP była zastępcą dyrektora do spraw finansowo - księgowych, wykonywała obowiązki głównej księgowej. Zarząd w obawie, że A. Gołąb przejdzie na zwolnienie lekarskie, wypowiedzenie wręczyło jej w trakcie spotkania, które jak wcześniej ją poinformowali miało być okazją do wręczenia medali zasłużonym pracownikom.
_ - A. Gołąb wystąpiła do sądu o odszkodowanie za nieuzasadnione zwolnienie z pracy. Przegrała w dwóch instancjach _ - pisze GW. Sąd Najwyższy przyznał jej rację.