Polityk jest we wtorek w Krynicy i ma się w niej spotkać z Jarosławem Kaczyńskim, a więc ubiegłorocznym laureatem.
Jak donoszą obecni w Krynicy reporterzy money.pl, na Forum Ekonomicznym coraz głośniej mówi się o tym, że to właśnie premier Węgier ma zostać wybrany "Człowiekiem Roku". Orban przyjechał do Krynicy na spotkanie szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej.
Orban ma się również spotkać w cztery oczy z Jarosławem Kaczyńskim, prezesem Prawa i Sprawiedliwości, który w ubiegłym roku otrzymał ten tytuł podczas Forum Ekonomicznego. Podobnie jak tym razem, pogłoski o przyznaniu prezesowi PiS nagrody pojawiły się podczas samego Forum.
Premier Węgier jest głównym sojusznikiem Polski w Unii Europejskiej. Poza nim na giełdzie nazwisk do nagrody są jeszcze ludzie niezwiązani nawet z szeroko rozumianą ekonomią. Mowa m.in. o: papieżu Franciszku, liderze KOD Mateuszu Kijowskim, trenerze reprezentacji Polski w piłce nożnej Adamie Nawałce czy przewodniczącym Trybunału Konstytucyjnego Andrzeju Rzeplińskim.
Orban znany jest z bezkompromisowych, czasami kontrowersyjnych reform, które przeprowadził po wygranych w 2010 roku wyborach parlamentarnych na Węgrzech.
Wśród tych najbardziej kontrowersyjnych reform wymienia się m.in. likwidację Otwartych Funduszy Emerytalnych. Państwo przejęło w ten sposób około 10 mld euro. Orban ma na koncie także spektakularne obniżki podatków dla najbiedniejszych. Danina płacona przez osoby fizyczne spadła do najniższego poziomu w UE - 16 proc. Z drugiej strony podatek od towarów i usług, czyli tzw. VAT, Orban podniósł z 25 do 27 proc. - to najwyższa stawka w Europie.