Szykują się zmiany w podatku bankowym. Zapowiedział je w Krynicy wicepremier Mateusz Morawiecki, ale chcą ich również sami bankowcy. - Powinniśmy zróżnicować stawki pod względem terminowości aktywów - powiedział money.pl Leszek Niemcyki, wiceprezes Deutsche Bank Polska podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy. Kredyty na kilkanaście lat powinny mieć obniżoną stawkę, a aktywa krótkoterminowe - wyższą.
Podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy wicepremier Morawiecki zapowiedział, że w przyszłym roku „możliwa jest zmiana, co do charakteru podatku bankowego”. Zaznaczył przy tym, że nie chodzi o podniesienie ani o obniżenie stawek. Wicepremier nie chciał na razie zdradzać szczegółów.
Jak mogłyby wyglądać ewentualne zmiany nowego podatku? – Powinniśmy zróżnicować stawki pod względem terminowości aktywów. Nie powinniśmy traktować podatkiem kredytu udzielonego na trzy miesiące tak samo, jak kredytu udzielonego na 30 lat – powiedział money.pl Leszek Niemcyki, wiceprezes Deutsche Bank Polska.
- Jeżeli mielibyśmy zachować skalę przychodów dla budżetu państwa z tego podatku, powinniśmy zdecydowanie mniejszą stawkę stosować do aktywów długoterminowych, a zdecydowanie większą do aktywów krótkoterminowych – postulują bankowcy.
Jak podkreślał wiceprezes Niemycki, nie chodzi tylko o kredyty mieszkaniowe, ale również kilkunastoletnie kredyty inwestycyjne na rozwój przedsiębiorstw. - Ta długoterminowa wartość powinna być nagradzana niską skalą podatkową. Natomiast krótkoterminowe aktywa mogłyby udźwignąć nieco wyższe obciążenia podatkowe – przyznał.