W roku po zmianie właściciela Allegro samemu chce teraz zaszaleć na rynku przejęć i zacząć kupować. Drugi co do wielkości sklep w Polsce po Biedronce rozgląda się na rynku za atrakcyjnymi firmami, które mogłyby pomóc jej w rozwoju. - Będzie się dużo działo w najbliższych sześciu miesiącach - zapowiada w rozmowie z money.pl Przemysław Budkowski, szef Allegro. Jak dodaje, niestety mało prawdopodobne są kupna polskich start-upów. Tych naprawdę atrakcyjnych Budkowski w naszym kraju zbyt wiele nie dostrzega.
Od niemal roku właścicielem Allegro jest grupa funduszy inwestycyjnych. Budkowski przekonuje, że rewolucji w firmie nie ma, a wszystko toczy się tak, jak wcześniej zaplanowano.
- Allegro jest trudnym produktem. To drugi największy sklep w Polsce, z tym że nasze półki sklepowe są sporo większe niż Biedronki. Mamy dużo takich drobnych zadań domowych do odrobienia. Musimy sprawić, żeby serwis był bardziej przejrzysty, a klientowi łatwiej było znaleźć na Allegro właściwy produkt. Oferta musi być więc bardziej wystandaryzowana - mówi szef serwisu.
Rewolucja w Allegro będzie gdzie indziej. Platforma zakupowa sama zamierza bowiem wybrać się na zakupy.
- Mamy takie plany. Wszystko przed nami. Zarówno w obszarze nowych produktów będziemy mieli kilka niespodzianek w najbliższych sześciu miesiącach. Również w takich produktach, które są oderwane od głównego biznesu Allegro - zapowiada Budkowski.
Pytany o środki finansowe możliwe do inwestycji stwierdza, że są one "wystarczające". - Wszystko zależy do tego, co mamy w naszym planie akwizycyjnym. Pieniądze to nie jest przeszkoda - stwierdza.
Dopytywany, o jakie przejęcia może chodzić, nie podaje branż. Mówi jednak, że jest dużo "komplementarnych usług", które mogą wspierać działanie przedsiębiorstw sprzedających za pośrednictwem Allegro. - To są usługi finansowe, ubezpieczeniowe, logistyczne. To są obszary, które nas interesują - dodaje.
Budkowski zdradza też, że Allegro raczej nie zainwestuje w start-upy, bo Polska ma tu jeszcze spore zapóźnienia.
-Tych start-upów jest dosłownie kilka. My się rozglądamy i za tymi firmami, i za firmami, które są rozwinięte, już długo działają na polskim rynku i pokazały, że są w stanie oferować ciekawą usługę dla klienta - dodaje.
Budkowski przyznaje też w rozmowie z money.pl, że Allegro ma obecnie więcej klientów korzystających z komórek czy tabletów, niż tych używających do zakupów urządzeń stacjonarnych.