Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej nikomu nie odpuszczą. Kontrolują nawet lokalne targi żywności. Dlaczego celem skarbówki stali się mali wytwórcy lokalnych specjałów? - Wszystkich musimy traktować na równi, jeżeli chodzi o prowadzenie działalności gospodarczej. Koncentrujemy się na dużych podmiotach, które łamią zasady i prowadzą nielegalny handel. Ale nie możemy tolerować łamania prawa u mniejszych podmiotów – mówi money.pl Marian Banaś, wiceminister finansów i szef KAS.
Funkcjonariusze Służby Celnej w pełnym umundurowaniu, broń krótka i dla bezpieczeństwa jeszcze asysta policji - to nie nalot na mafię paliwową, tylko... Festiwal Smaku w kujawsko-pomorskim Grucznie.
Efekt? 18 mandatów na 4 tys. zł za sprzedaż bez paragonów i bez akcyzy. Zaraz po akcji pojawiły się komentarze, że skarbówka stara się być silna wobec najsłabszych, a jest bezsilna wobec prawdziwych przestępców. Kontrolowani skarżyli się, że czuli się jak prawdziwi i groźni przestępcy.
W Krynicy Zdrój z akcji na mniejszych targach tłumaczył się wiceminister finansów Marian Banaś. To on szefuje Krajowej Administracji Skarbowej. I zapowiada, że KAS wcale nie zamierza zmieniać stylu pracy.
- Mali też będą kontrolowani. Prowadzenie nielegalnej działalności, wprowadzanie nielegalnego alkoholu do obrotu to przestępstwo. I niszczy legalną konkurencję - mówi Banaś. - Nie możemy tolerować łamania prawa nawet u najmniejszych podmiotów - dodaje.
Wiceminister zaznacza jednak, że w takich przypadkach muszą być i są zachowane proporcje kar. Zwraca uwagę, że wprowadzeniem nielegalnego alkoholu do obrotu najczęściej zajmują się mali sprzedawcy. Bez kar nie uda się tego procederu nigdy zatrzymać.
Krajowa Administracja Skarbowa niedawno świętowała pierwsze pełne półrocze działalności. Marian Banaś jest zadowolony z pracy funkcjonariuszy.
- Najbardziej jestem zadowolony ze zwiększonej ściągalności VAT. Nikt się tego nie spodziewał, ale nasze analizy i reforma służb, uporządkowanie organu przynosi efekty. Mamy sprawniejszą analizę, robimy kontrole tam, gdzie wiemy, że są nieuczciwi podatnicy. Bo chcemy sprzyjać tylko tym uczciwym - mówił.