Małe i średnie firmy oczkiem w głowie banków. Bank Pekao podczas debaty w Krynicy ogłosił nowy projekt: kredyty dla innowacyjnych firm, dostępne także dla startupów. – Marzy nam się, by dla każdego klienta, który postanowi założyć działalność, być bankiem pierwszego wyboru – deklarują przedstawiciele banku.
Małe i średnie firmy – i ich rola w budowie PKB Polski – to jeden z głównych tematów tegorocznego Forum Ekonomicznego w Krynicy. Deklaracje wsparcia składała premier Beata Szydło, zmiany w ZUS korzystne dla przedsiębiorców zapowiadała minister Elżbieta Rafalska. Małymi i średnimi firmami coraz poważniej interesują się też instytucje finansowe.
- W lipcu mieliśmy najlepszy wynik w historii całej branży bankowej, jeśli chodzi kredyty z gwarancją de minimis. Bank bardzo mocno idzie w tym kierunku, w finansowaniu rozwoju firm - mówił podczas panelu Tomasz Styczyński, wiceprezes zarządu Banku Pekao SA.
Skala faktycznie imponuje – od początku programu Pekao udzieliło kredytów z taką gwarancją na kwotę aż 4 mld zł. A nie jest to jedyny program – bank od wielu lat wspomaga swoich klientów w zakresie finansowania unijnego (jak Kredyt Unia czy Kredyt Technologiczny)
Styczyński podkreślał doświadczenie, które bank zbierał przez lata - we współpracy z krajowymi, jak i zagranicznymi instytucjami. Do takich można zaliczyć choćby EBI (Europejski Bank Inwestycyjny). Dzięki tej współpracy finansowanie dostało ok. 5 tys. firm. Łączna kwota kredytów to 2 mld zł.
Dobre wyniki skłoniły bank do nowych inicjatyw.
- Wprowadzamy nowy kredyt dla innowacyjnych firm, gdzie firma, w tym również startup, będzie mógł mógł powiedzieć "Chciałbym kredyt, ale nie za bardzo mam majątek, by go zabezpieczyć" - ujawnił podczas panelu Styczyński.
- Firmy otrzymają 80 proc. gwarancji, która stanowi zamiennik do kapitału, która – przy tradycyjnym finansowaniu - firma musiałaby do banku wnieść - dodał wiceprezes Pekao.
Te zmiany nie są przypadkowe. Bank od wielu lat rozmawia z przedsiębiorcami pod kątem ich potrzeb. Efektem tych rozmów - w sumie z ponad 7 tys. firm - jest przygotowany przez Bank Pekao raport o stanie małych i średnich firm.
Co z niego wynika?
Jak mówił Styczyński, połowa przedsiębiorców ponosiła nakłady inwestycyjne. I to wynik znacząco lepszy niż w poprzednich latach, rekord w siedmioletnie historii badania. Rośnie znaczenie leasingu i kredytu obrotowego. Dobre informacje: aż 18 proc. małych i mikrofirm eksportuje. To poziom, który też dotąd nie był notowany w badaniach Pekao.
Co ta wiedza daje Pekao? O tym mówił wiceprezes banku Marek Tomczuk.
– Dziś kluczowe jest rozumienie potrzeb i bycie blisko klienta. Bardzo istotna jest lokalna obecność, blisko przedsiębiorcy. A my, dzięki oddziałom i doradcom, właściwie jesteśmy w każdym miejscu w Polsce - mówił.
Deklarował, że jeden z największych banków w Polsce będzie z tym sztabem doradców łączył nowe technologie, co pozwoli na szybkie reagowanie i zbudowane przewagi konkurencyjnej.
- Dziś jesteśmy na etapie przebudowy struktur w banku, przygotowujemy się do tej roli, likwidujemy wszystkie bariery, także te wewnątrz organizacji – mówił Tomczuk.