Przedstawiciele państw członkowskich Unii Europejskiej zatwierdzili polskie KPO. Od głosu jednak wstrzymała się Holandia – podaje Polska Agencja Prasowa. Kiedy zatem możemy spodziewać się transferu środków?
Pieniądze do Polski popłyną wtedy, gdy zostanie złożony pierwszy wniosek o płatność. Planowane jest to w drugiej połowie tego roku – poinformowała w piątek minister finansów Magdalena Rzeczkowska.
– Druga połowa (roku – przyp. red.) to już zaraz. To zależy od momentu, kiedy będziemy gotowi do złożenia wniosku. Te kwestie koordynuje Ministerstwo Funduszy i Rozwoju Regionalnego. Także druga połowa roku jak najbardziej – dodała szefowa MF.
Zapewniła, że Polska będzie realizowała plan, który zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej, czyli kamienia milowego, od którego Bruksela uzależnia wypłatę Polsce pieniędzy.
– Ten kamień milowy jest w trakcie realizacji, Polska jest zobowiązana do tego i Komisja Europejska postawiła takie założenia naszego planu, więc będziemy po prostu ten plan realizować – mówiła w piątek Magdalena Rzeczkowska.
Bruksela czeka na wdrażanie "kamieni milowych"
Zgoda Rady Unii Europejskiej tym samym kończy procedurę akceptacji planu po stronie unijnych instytucji. Piłeczka teraz jest po polskiej stronie. Rządzący bowiem zadeklarowali się, że wprowadzą szereg zmian w prawie i funkcjonowaniu państwa, które nazwano "kamieniami milowymi". W mediach przewijała się dyskusja o tym, że nasz kraj ma sporą liczbę kamieni milowych. Jednak szefowa Ministerstwa Finansów odrzuciła tę tezę na swoim briefingu prasowym.
Każdy kraj ma swoje określone kamienie milowe. Polska nie jest tu rekordzistką – stwierdziła Magdalena Rzeczkowska.
Jednym z najistotniejszych "kamieni milowych" jest likwidacja spornej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę w tej sprawie już 13 czerwca. Ale, jak podkreślają eksperci i przedstawiciele władz sądowych, to nie są wszystkie zmiany dotyczące sądownictwa, których domagała się Komisja Europejska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na reformy systemu sądowego KE czeka do końca czerwca. Następnie w lipcu będziemy mogli zawnioskować o pieniądze, a Komisja będzie miała do dwóch miesięcy na ocenę tego wniosku.
Potencjalne miliardy dla Polski
KE zatwierdziła polski KPO dokładnie 1 czerwca. Dzień później w Warszawie pojawiła się Ursula von der Leyen, by przekazać dobrą nowinę. – Komisja Europejska dała zielone światło dla polskiego KPO po bardzo dogłębnej ocenie – wyjaśniała.
W ramach Funduszu Odbudowy Polsce przysługuje 23,9 mld euro dotacji oraz 11,5 mld euro pożyczek.