Nazwy obu zawodów brzmią bardzo podobnie. Tymczasem różnica jest ogromna i bardzo istotna z punktu widzenia klienta. Doradca inwestycyjny jest fachowcem, którego wiedza i przygotowanie są potwierdzone licencją Komisji Nadzoru Finansowego. Doradca finansowy to przede wszystkim sprzedawca.
Określenia doradca inwestycyjny oraz doradca finansowy dość nieszczęśliwie brzmią podobnie. Wspólny człon _ doradca _, a także fakt, że zarówno stwierdzenie _ finansowy _ jak i _ inwestycyjny _ odnoszą się do pieniędzy sprawia, że wiele osób myli czy wręcz nie rozumie różnicy pomiędzy tymi dwoma sformułowaniami. A różnica ta jest ogromna i bardzo istotna z punktu widzenia klienta.
Doradca inwestycyjny to określenie, które można stosować jedynie do osób posiadających licencję Komisji Nadzoru Finansowego.
Uzyskanie takiej licencji wymaga zdania trzystopniowego egzaminu, który aktualnie składa się z następujących bloków tematycznych: zagadnienia prawne, rynki i instrumenty finansowe, statystyka i wartość pieniądza w czasie, ekonomia, finanse przedsiębiorstw, rachunkowość finansowa, obowiązki informacyjne emitentów i analiza sprawozdań finansowych, analiza i wycena instrumentów dłużnych, analiza i wycena instrumentów udziałowych, analiza i wycena instrumentów pochodnych i alternatywnych, zarządzanie portfelem, etyka i przeciwdziałanie przestępstwom na rynku kapitałowym.
Jest to egzamin trudny, wymagający intensywnego i długiego przygotowania. Według opinii zdających sama wiedza teoretyczna najczęściej nie wystarcza, żeby go zdać. Potrzebna jest jeszcze praktyka.
Tylko 353 licencjonowanych doradców w Polsce
Między innymi z tego powodu obecnie w Polsce na liście licencjonowanych doradców inwestycyjnych są tylko 353 osoby. Mają one uprawnienia do doradzania w zakresie inwestycji w instrumenty finansowe oraz zarządzania portfelem takich instrumentów na zlecenie klienta. Czyli mówiąc prościej - mogą rzeczywiście podpowiadać klientowi w co powinien inwestować lub robić to za niego w sytuacji, gdy powierzy im on swoje środki do inwestowania, taka usługa nazywana jest _ asset management _. Aktualnie w Polsce tylko i wyłącznie licencjonowani doradcy inwestycyjni mają takie uprawnienia.
W przypadku doradcy finansowego, mimo podobnie brzmiącej nazwy mamy do czynienia z kompletnie innym zakresem umiejętności i kompetencji. W Polsce doradcą finansowym może być praktycznie każdy, ponieważ nie ma żadnych wymogów formalnych, żeby używać takiego tytułu. W praktyce oznacza to, że klient korzystający z usług doradcy finansowego nie mamy żadnych gwarancji, co do jego poziomu wiedzy oraz kwalifikacji. Ponadto doradca finansowy formalnie nie ma prawa doradzać klientowi w co dokładnie inwestować, a tym bardziej podejmować takich decyzji za niego. Zatem jest on tak naprawdę sprzedawcą produktów finansowych, które może przedstawiać i oferować swoim klientom, ale doradztwem inwestycyjnym zajmować mu się nie wolno.
Podsumowując – doradca inwestycyjny i doradca finansowy różnią się diametralnie. Doradca inwestycyjny jest fachowcem, którego wiedza i przygotowanie do zajmowania się inwestycjami zostało potwierdzone uzyskaną licencją Komisji Nadzoru Finansowego. Klienci korzystający z jego usług mają pewność, że jest profesjonalistą, który ma uprawnienia do tego, żeby doradzać. Doradca finansowy to przede wszystkim sprzedawca i z takiej perspektywy powinniśmy oceniać to, co nam oferuje.
Czy zatem doradca finansowy jest klientowi potrzebny? Tak, ponieważ nie każdy jest w stanie samodzielnie wybrać produkt inwestycyjny. Ponadto, choćby ze względu na ograniczoną liczbę doradców inwestycyjnych, nie wszyscy klienci są stanie skorzystać z ich porad i nie dla wszystkich byłoby to konieczne czy niezbędne oraz efektywne kosztowo.
Ważne jest jednak, by wybrać doradcę finansowego, który rzeczywiście zbada potrzeby finansowe klienta i przedstawi produkty czy rozwiązania w pełni odpowiadające jego indywidualnym potrzebom. Dlatego w kolejnym komentarzu opowiem o tym, jak poznać czy mamy do czynienia z profesjonalnym doradcą finansowym.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/186/t140474.jpg ) ] (http://www.money.pl/fundusze/poradniki/artykul/przy;inwestowaniu;kieruj;sie;kosztami,104,0,841320.html) | Przy inwestowaniu kieruj się kosztami Warto zainteresować się samymi kosztami inwestycji, ponieważ mogą one mieć istotny wpływ na wysokość końcowego zysku - pisze dla Money.pl Krzysztof Szypuła, partner zarządzający Money Makers. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/79/t130639.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/raporty/artykul/gielda;nie;boi;sie;zlych;prognoz;zobacz;co;czeka;gpw,139,0,817035.html) | Giełda nie boi się złych prognoz. Zobacz co czeka GPW Tylko krok dzieli WIG20 od przebicia poziomu 3000 punktów. Jeżeli się udam może urosnąć o kolejne 10 procent. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/66/t12354.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/akcje;tp;sa;to;ryzykowna;inwestycja,34,0,816418.html) | Akcje TP SA to ryzykowna inwestycja Wyniki kwartalne Telekomunikacji Polskiej rozczarowały. Zysk netto był o 100 mln mniejszy niż rok temu. Dowiedz się co Money.pl sądzi o papierach telekomunikacyjnego giganta. |