Rząd powinien zająć się projektem w końcu maja tego roku. Nowelizacja stwarza możliwość powoływania specjalistycznych funduszy zamkniętych, do których wpłaty można by wnosić w papierach wartościowych i udziałach spółek z o.o. Zakłada również, iż TFI mogłyby sprzedawać jednostki zarządzanych przez siebie funduszy także przez agentów, a inwestorzy mogliby je kupować i umarzać za pomocą elektronicznych nośników informacji.
Otwarcie się polskiego rynku dla jednostek zagranicznych funduszy wydaje się jednak wielkim zagrożeniem dla polskich TFI. Ze względu na swą wielkość zagraniczne jednostki mogą oferować niższe koszty dystrybucji i zarządzania.