Zysk operacyjny wyniósł 8,73 mln zł wobec 2,06 mln zł zysku rok wcześniej.
Przychody ze sprzedaży sięgnęły 17,99 mln zł w III kw. 2020 r. wobec 18,69 mln zł rok wcześniej.
W I-III kw. 2020 r. spółka miała 32,12 mln zł zysku netto w porównaniu z 8,51 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 68,16 mln zł w porównaniu z 49,43 mln zł rok wcześniej.
Spółka podkreśla, że wyniki za I-III kw. br. są lepsze niż zakładała w budżecie na cały ten rok.
"Nigdy w blisko 11-letniej historii spółki nie mieliśmy tak mocnych pierwszych dziewięciu miesięcy roku. Nawet dwa lata temu, gdy debiutowały 'Frostpunk' i 'Moonlighter' - skomentował prezes Grzegorz Miechowski, cytowany w komunikacie.
Prezes zwrócił uwagę, że jednym z czynników mających pozytywny wpływ na skokową poprawę rentowności spółki jest zmiana prezentacji ulgi IP Box. Pozytywny wpływ tego zdarzenia na wynik netto 11 bit studios po trzech kwartałach 2020 roku to 4,45 mln zł.
Miechowski podkreśla równocześnie, że kierowana przez niego spółka kolejny kwartał z rzędu zwiększyła posiadane zasoby pieniężne. Na koniec września wartość aktywów finansowych przekraczała 116 mln zł i była o 16% większa niż na początku bieżącego roku. W tym samym czasie zobowiązania 11 bit studios, których gros stanowi długoterminowy kredyt inwestycyjny z grudnia 2018 roku na zakup biurowca w Warszawie (obecnej siedziby spółki), zmalały o 21,2% do 28,31 mln zł.
Rekordowe rezultaty finansowe 11 bit studios S.A. za pierwsze dziewięć miesięcy 2020 roku to efekt skutecznej monetyzacji całego portfolio gier własnych, przede wszystkim 'Frostpunka' i dodatków do tej gry, jak i tytułów z wydawnictwa 11 bit publishing, wskazano także w komunikacie.
"Tylko do końca września przeszło 20% posiadaczy 'Frostpunka' zdecydowało się nabyć płatne DLC do 'Frostpunka', co jest wskaźnikiem daleko przekraczającym średnie rynkowe - oświadcza Prezes. Istotnym uzupełnieniem wyników 11 bit studios S.A. za I-III kwartał 2020 roku były też tytuły z wydawnictwa. W tym czasie przychody ze sprzedaży 'Moonlightera', 'Children of Morta' oraz pozostałych produkcji odpowiadały za ok. 28% przychodów spółki ogółem" - napisano także.
Spółka zapowiada, że kolejnych kwartałach chce się skupić na rozbudowie portfela gier własnych i z wydawnictwa. Prezes deklaruje, że tempo tych prac, mimo że pandemia COVID-19 nie ułatwia pozyskiwania nowych pracowników, przede wszystkim spoza Polski, jest satysfakcjonujące. Zapowiada również, że w 2021 roku spółka zamierza rozpocząć komunikację marketingową wybranych nowych produkcji i dalej zwiększać zatrudnienie.
"Historycznie rekordowe zasoby gotówkowe spółki, mimo prowadzonych z rozmachem inwestycji, dają nam duży komfort w planowaniu długoterminowych, strategicznych ruchów. Ich horyzont wykracza zdecydowanie dalej niż tylko na najbliższe kwartały. Liczymy, że w niedalekim czasie będzie mogli powiedzieć nieco więcej na ten temat oraz, że nasze pomysły spotkają się z pozytywnym przyjęciem akcjonariuszy i inwestorów" - podsumował Miechowski.
11 bit Studios to producent gier na platformy stacjonarne i mobilne. Spółka przeniosła się z NewConnect na rynek główny GPW w grudniu 2015 r. W 2019 r. miała 71,7 mln zł przychodów.