Przez bardzo długi czas producent aut marki Tesla był gwiazdą amerykańskiej giełdy. Ostatnie miesiące to okres wzlotów i upadków. Ostatnie 24 godziny należały zdecydowanie do tych słabszych momentów.
W ciągu jednego dnia notowania akcji Tesli spadły aż o 12 proc. To bardzo mocny cios, który przekłada się na gigantyczny spadek rynkowej wartości całego biznesu. Agencja Bloomberg wylicza, że kapitalizacja spółki spadła o około 126 mld dolarów. Tyle pieniędzy błyskawicznie wyparowało z kont wszystkich posiadaczy akcji.
Notowania akcji Tesli z ostatniego miesiąca
Elon Musk zbiedniał
Najwięcej stracił na tym oczywiście Elon Musk, czyli założyciel Tesli i jej główny właściciel. Jego pakiet akcji stracił na wartości w jeden dzień około 29 mld dolarów.
Dla takiego bogacza jak Elon Musk nie jest to jednak paraliżująca kwota. Ciągle Bloomberg wycenia jego majątek na ćwierć biliona dolarów, co pozwala mu dalej utrzymywać pozycję numer jeden na liście najbogatszych biznesmenów świata. Aż o 90 mld dolarów mniejszy majątek ma drugi w zestawieniu Jeff Bezos.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksperci wiążą potężną przecenę akcji Tesli z planowanym przejęciem Twittera przez Elona Muska. Negocjacje trwały od kilku tygodni, ale dwa dni temu oficjalnie ogłoszono, że jest zgoda na transakcję, która będzie kosztować biznesmena około 44 mld dolarów.
Twitter szkodzi Tesli
Inwestorzy obawiają się, że Elon Musk może sprzedać duży pakiet akcji Tesli, aby sfinalizować swoje przejęcie Twittera. Nagły duży napływ akcji na rynek zazwyczaj skutkuje silnymi spadkami.
Bloomberg przypomina, że do tej pory Musk nie podawał wiele szczegółów dotyczących rozliczenia transakcji. Nie ma pewności, jak pokryje akcje Twittera warte 21 mld dolarów, a gwarantował osobiste opłacenie tych udziałów. Mówiło się wcześniej m.in. o czymś na wzór pożyczki pod zastaw akcji Tesli.
"Musk podejmuje spore ryzyko, wykorzystując akcje Tesli jako zabezpieczenie" - twierdzi Russ Mould z AJ Bell, cytowany przez Bloomberga. "Gdyby akcje producenta samochodów elektrycznych niespodziewanie się załamały, mogłoby to spowodować duży dyskomfort dla miliardera".
Eksperci tłumaczą potężne spadki notowań Tesli także ogólnymi, kiepskimi nastrojami na całej amerykańskiej giełdzie. We wtorek indeks S&P500 stracił na wartości około 3 proc., a technologiczny Nasdaq blisko 4 proc.
Do tego dochodzą spekulacje, że Elon Musk po przejęciu Twittera będzie miał za dużo spraw na głowie i nie poświęci tyle uwagi motoryzacyjnemu biznesowi Tesli co wcześniej. Warto pamiętać, że miliarder ma jeszcze np. firmę z branży kosmicznej o nazwie SpaceX.
oprac. Damian Słomski, dziennikarz money.pl