Od 1100 zł, które obiecał PiS, będzie odciągnięty podatek – przypomina „Gazeta Wyborcza”. Pieniądze dostanie ponad 9 mln 720 tys. Polaków, w tym 6,9 mln emerytów i 2,6 mln rencistów.
Ekstra emeryturę otrzymają również osoby na świadczeniach przedemerytalnych, zasiłkach przedemerytalnych, świadczeniach kompensacyjnych i emeryturach pomostowych. W sumie rząd na swoją nową obietnicę będzie musiał wydać ponad 10,7 mld zł.
Podczas ostatniej konwencji PiS Jarosław Kaczyński obiecał, że trzynastki emeryci dostaną 1 maja, ale to dzień wolny od pracy. Czy przelewów należy spodziewać się 2 maja? Niekoniecznie – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.
W projekcie ustawy napisano, że każdy dostanie dodatkowe pieniądze wraz ze swoim majowym świadczeniem, których termin wypłaty wypada: 1, 6, 10, 15, 20. Lub 25. dnia miesiąca. Na pewno jednak wszyscy dostaną trzynastki przed wyborami do europarlamentu, które odbędą się 26 maja. I to – jak pisze „GW” – był główny cel PiS.
Czytaj także: Emerytura - jak żyć?
Od 1100 zł dodatku zostanie odliczony podatek dochodowy i składka zdrowotna. Jak czytamy w projekcie „typowa kwota netto będzie wynosić 888,25 zł”. Tyle na rękę dostaną seniorzy.
W projekcie nie znalazły się żadne ograniczenia kwotowe, co oznacza, że trzynastkę dostaną także zamożni emeryci, tacy jak pani z Bydgoszczy, który co miesiąc otrzymuje 20 tys. zł.
Dodatek trafi także na konta 40 posłów emerytów, w tym Jarosława Kaczyńskiego (6,4 tys. zł brutto emerytury) oraz Jerzy Urban (ok. 5 tys. zł brutto).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl