Agora i Eurozet to czołowe grupy medialne w Polsce. Po tym, jak w lutym tego roku wydawca "Gazety Wyborczej" zawarł przedwstępną umowę nabycia 40 proc. udziałów w Eurozet (właściciel m.in. Radia Zet), pojawiły się wątpliwości, czy koncentracja ta nie naruszy konkurencji na rynku.
Tym bardziej, żewe wrześniu Agora ogłosiła zamiar wykonania opcji kupna wszystkich akcji Eurozet. To oznaczałoby przejęcie pełnej kontroli.
Już wiadomo, że UOKiK zbada tę kwestię. Taki wniosek złożyła sama Agora 28 października. Procedura ruszyła i może potrwać nawet kilka miesięcy. Jeśli nie będzie zastrzeżeń, dojdzie do pełnego wchłonięcia Eurozet.
Całe Eurozet kosztowało w transakcji 327 mln zł. W ubiegłych dwóch latach zarabiało na czysto 27 mln zł rocznie, czyli 8,3 proc. wartości transakcji.
Agora nie miała na przejęcie tak dużych własnych pieniędzy i musiała się wesprzeć kredytem. Wykorzystała dostępny limit kredytowy w wysokości 75 mln zł. To kredyt nieodnawialny, podlegający spłacie w 12 ratach kwartalnych począwszy od kwietnia 2020 roku.
Obecnie w skład Grupy Eurozet wchodzi pięć rozgłośni: Radio Zet, Antyradio, Chillizet, Meloradio, Radio Plus oraz m.in. serwisy internetowe. Agora ma stacje: Rock Radio, Złote Przeboje, Radio Pogoda i TOK FM.
W pierwszym półroczu 2019 stacje Agory dały przychód 50 mln zł (w 2018 r. - 55,2 mln zł) i zaledwie 4,7 mln zł zysku operacyjnego (rok wcześniej 8,1 mln zł).
Agora ma za sobą finansowo zły okres. Największa obecnie nadzieja medialnej grupy, czyli kina, zamiast zarabiać, to tracą. Mimo podwyżki cen popcornu. Grupa Agora straciła w drugim kwartale 6,2 mln zł i jest to drugi kwartał z rzędu na minusie. Nie pomogło nawet wliczenie do wyników osiągnięć Eurozet.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl