Aktualizacja godz. 14:45
Punktualnie kwadrans po 9:00 ruszyły pierwsze notowania akcji Allegro. Spółka z buta wyważyła drzwi warszawskiej giełdy. Na otwarciu inwestorzy kupowali papiery po 65 zł. To blisko 50 proc. wyższa cena niż ta z oferty publicznej. Akcje nowej emisji były sprzedawane po 43 zł.
Ile można było zarobić w debiucie? Za każdy zainwestowany tysiąc złotych inwestor mógł nabyć w ofercie publicznej 23 akcje. Sprzedając je po 65 zł miałby na koncie 1495 zł.
Skąd taka euforia? Inwestorzy, zapisując się na akcje w ofercie publicznej, nie otrzymali tyle udziałów, ile chcieli. Popyt na akcje Allegro był znacznie większy niż dostępna pula. Widać, że po wprowadzeniu papierów na rynek, wielu zdecydowało się od razu dokupić trochę udziałów. W związku z tym, że kupujących jest więcej niż sprzedających, kurs szybuje.
Start był bardzo mocny. Pytanie, co będzie się działo w kolejnych godzinach i dniach? Wraz z upływającym czasem zainteresowanie akcjami nie malało. Po południu notowania trzymały się wysoko.
Kurs początkowo oscylował w granicach 60-65 zł. W szczytowym momencie przed południem sięgał 69 zł, ale później ustabilizował się w okolicach 67 zł. Po godz. 14:00 kurs przebił jednak kolejną granicę 70 zł i to oblisko 2 zł. Tym samym notowania są już prawie 70 proc. na plusie.
Nie tylko cena jest wysoka, ale i obroty, jakie wykręcają inwestorzy, imponują. Do południa przez rynek przeszły papiery warte grubo ponad 2 mld zł. Na dwie godziny przed zamknięciem sesji były to już 3 mld zł. Normalnie takich obrotów nie ma w ciągu całego dnia na ponad 400 spółkach.
Przy 65 zł za akcję cały biznes Allegro można wyceniać na około 66 mld zł. To ogromna kwota jak na realia GPW. Druga największa polska spółka jest warta prawie połowę mniej. Bije też na głowę kilku państwowych gigantów.
Analitycy komentujący w mediach społecznościowych to wydarzenie przyznają, że zapowiadany z wielką pompą debiut nie rozczarował. Podkreślają, że to wielki sukces Allegro. Jest też nadzieja, że dzięki temu cała giełda rozkręci się i przyciągnie jeszcze więcej inwestorów.
Konferencję przy okazji debiutu otworzyła przemowa wicepremiera Jarosława Gowina, który mówił m.in. o potencjale biznesu Allegro w dobie pandemii, gdzie zakupy milionów Polaków przeniosły się do internetu.
Po wicepremierze głos zabrał prezes Allegro Francois Nuyts. Podziękował wszystkim osobom, które brały udział w dość trudnym procesie wprowadzania spółki na giełdę. Wskazał, że debiut giełdowy firmy jest krokiem naprzód. Podkreślił, że nie jest to zwieńczeniem dokonań, a początkiem dynamicznego rozwoju.
Choć już powoli rok dobiega końca, Allegro jest dopiero trzecią spółką, która zadebiutowała na giełdzie. Wcześniej na parkiet weszli dwaj mniejsi producenci gier. Od teraz inwestorzy mają do wyboru w sumie 437 spółek.
Na razie wielki optymizm związany z akcjami Allegro nie przekłada się na całą giełdę. Notowania głównych indeksów są na niewielkim plusie. WIG20 po 45 minutach sesji jest nad kreską około 0,2 proc.
Allegro zrobiło furorę już przed debiutem
Debiut giełdowy Allegro jest wyjątkowy pod wieloma względami. Po pierwsze, dawno tak duży gracz nie wchodził na parkiet ze swoimi akcjami. Mowa nie tylko o rozpoznawalnej marce, ale i wielkości biznesu. Przy cenie sprzedaży nowych akcji ustalonej w ofercie publicznej na poziomie 43 zł, cała firma była wyceniana na około 44 mld zł.
Czytaj więcej: Allegro debiutuje na giełdzie. Padnie kilka rekordów
Tym samym już na starcie Allegro zostało największą spółką na giełdzie w Warszawie. Obecnego lidera CD projekt wyprzedzając o blisko 7 mld zł.
Rekordowa był też sama oferta sprzedaży nowych akcji, które Allegro wyemitowało specjalnie w związku z debiutem. Nabywców znalazły papiery o wartości blisko 10 mld zł. A i tak było chętnych na jeszcze więcej akcji.
Allegro póki co jest poza indeksami, ale jeszcze w tym tygodniu może trafić do prestiżowego indeksu WIG20. Jest on swego rodzaju ekstraklasą, nawiązując do krajowej piłki. Indeks grupuje 20 największych firm, których notowania ze szczególną uwagą śledzą inwestorzy zagraniczni.
Allegro jest w Polsce największą platformą handlową. Wartość sprzedanych produktów w okresie od czerwca 2019 do czerwca 2020 wyniosła 28,4 mld zł.
W pierwszej połowie tego roku Allegro mogło się pochwalić wzrostem przychodów ze sprzedaży na poziomie ponad 50 proc. W sumie spółka zainkasowała 1,77 mld zł. Przełożyło się to na prawie 290 mln zł zysku netto. Rok wcześniej sięgały 196 mln zł.
Zdecydowaną większość przychodów firmy stanowią wpływy z opłat i prowizji na platformie Allegro. W skali półrocza były na poziomie niecałego 1,5 mld zł. W tym samym czasie na reklamach firma zainkasowała 123 mln zł.