"Nadal borykamy się z wysokimi cenami surowców, rosnącymi kosztami uprawnień do emisji CO2 i niewystarczającymi środkami ochrony europejskiego rynku, co bezpośrednio przekłada się na ogromny wzrost importu z krajów trzecich. Wszystkie te czynniki występują przy globalnej nadwyżce zdolności produkcyjnych w hutnictwie, która obecnie wynosi ponad 400 mln ton" - czytamy w komunikacie.
"Niemniej jednak postanowiliśmy odroczyć tymczasowe wstrzymanie pracy wielkiego pieca i stalowni w Krakowie, które pierwotnie było planowane na wrzesień, ponieważ chcemy ponownie ocenić całą sytuację" - czytamy dalej.
Spółka podkreśliła, że wstrzymanie pracy części surowcowej będzie rozwiązaniem tymczasowym i że żaden z pracowników w związku z tym postojem nie straci pracy.
"Zależy nam na obecności w Polsce i chcemy kontynuować produkcję stali nad Wisłą" - podano także.
Od momentu prywatyzacji ArcelorMittal Poland zainwestował w polskie huty ponad 7 mld zł, z czego ponad 3 mld w Krakowie.
W maju br. spółka podała, że planuje tymczasowo wstrzymać pracę wielkiego pieca i stalowni w oddziale w Krakowie m.in. w związku z osłabieniem popytu na stal i rosnącymi cenami uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Zwrócono wtedy uwagę, że decyzja o tymczasowym wstrzymaniu pracy części surowcowej w Krakowie to również pokłosie wysokich cen energii, które w Polsce są prawie o połowę wyższe niż np. w Niemczech, a ArcelorMittal Poland jest przedsiębiorstwem energochłonnym, dlatego taka różnica w cenie w znaczący sposób odbija się na kosztach jego produkcji.
ArcelorMittal Poland jest największym producentem stali w Polsce oraz największym producentem koksu w Europie. Firma ma 6 oddziałów w województwach: małopolskim, opolskim i śląskim.