"Naszym celem na 2020 rok jest dalsza poprawa wyników finansowych, ale na pewno nie z taką dynamiką jak w roku 2019. Samo utrzymanie ubiegłorocznych wyników będzie sporym wyzwaniem" - powiedział Jarczyński na konferencji prasowej.
Prezes podtrzymał cel marży EBIT na poziomie 10% w 2023 roku.
"Jeszcze trochę nam do niego brakuje, ale jest to cel realny" - ocenił.
"Otoczenie rynkowe w 2020 roku powinno nam sprzyjać. Zanosi się na utrzymanie korzystnych cen na rynku celulozy, bo mocno spadł popyt na ten surowiec w Chinach, ze względu na koronawirusa i w efekcie rosną zapasy. Nie widać przesłanek, żeby ten trend miał się w najbliższym czasie odwrócić" - dodał Jarczyński.
Grupa Arctic Paper zrealizowała w 2019 r. połowę z zakładanych oszczędności na lata 2019-2020 w wysokości 40 mln zł i prezes nie ma wątpliwości, że w 2020 r. zrealizuje drugą połowę planowanego obniżenia bazy kosztowej o 40 mln zł w porównaniu do roku 2018.
Szef spółki zapowiedział także, że w 2020 roku nadal nieznacznie spadać będzie zatrudnienie w grupie.
"W 2019 roku zmniejszyliśmy zatrudnienie o ok. 30 osób, w tym roku będzie to spadek o dwadzieścia kilka osób. Wynika to z koncentracji funkcji, np. IT czy HR, w poszczególnych fabrykach. Docelowo racjonalizacja zatrudnienia w grupie będzie postępować" - podkreślił.
Obecnie w grupie zatrudnionych jest 1 230 osób.
Arctic Paper to drugi co do wielkości, pod względem wolumenu produkcji, europejski producent objętościowego papieru książkowego oraz jeden z wiodących producentów graficznego papieru wysokogatunkowego w Europie. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 3,12 mld zł w 2019 r.