Zarząd KGHM poinformował, że otrzymał dokument ofertowy od partnerów z japońskiej grupy Sumitomo. Razem tworzą spółkę, która zarządza kopalnią miedzi Sierra Gorda w Chile.
Japończycy przyznali, że dostali propozycję odkupienia ich udziałów w kopalni przez australijską grupę górniczą South32. Wszystko wskazuje więc na to, że polski państwowy gigant będzie miał nowego partnera.
Za 45 proc. udziałów w projekcie Sierra Gorda Australijczycy chcą dać 1,55 mld dolarów. Pozostałe 55 proc. jest w rękach KGHM. I to właśnie w dużej mierze od polskiej spółki, a dokładniej jej głównego właściciela (Skarbu Państwa) zależy, czy South32 wejdzie do biznesu.
KGHM ma wszystko w swoich rękach
"Dokument podlega analizie z perspektywy przysługującego KGHM prawa pierwszeństwa nabycia udziałów w Sierra Gorda należących do Sumitomo" - podkreśla zarząd polskiej spółki. I dodaje, że o tym, czy KGHM zdecyduje się na przejęcie udziałów należących do tej pory do Japończyków, poinformuje później.
- Zarząd KGHM od miesięcy podkreśla, że nie planuje zmiany poziomu zaangażowania w Sierra Gorda. Informacja o warunkach oferty od South32 nie zmieni tego nastawienia - uważa Jakub Szkopek, analityk mBanku, cytowany przez agencję Bloomberg.
South32 - co to za firma?
Kim jest prawdopodobny nowy partner KGHM? South32 to firma z branży górniczej i metalurgicznej z siedzibą w Perth w Australii Zachodniej. Do 2015 roku była częścią górniczego giganta BHP Billiton.
Australijska firma jest notowana głównie na giełdzie w swoim kraju, ale jest też obecna na parkiecie w Johannesburgu i Londynie.
Jej głównym przedmiotem działalności jest produkcja boksytów, tlenku glinu, aluminium, węgla metalurgicznego, manganu, niklu, srebra, ołowiu i cynku. Większe doświadczenie na rynku miedzi zebrałaby dopiero po wejściu do kopalni Sierra Gorda.
South32 prowadzi działalność w Australii, RPA, Mozambiku, Kolumbii i Stanach Zjednoczonych, a także posiada mniejszościowy udział (36 proc.) w rafinerii tlenku glinu w Brazylii.
- Aktywnie przeobrażamy nasze portfolio w kierunku niskoemisyjnego świata i akwizycja udziałów w Sierra Gorda zwiększy naszą ekspozycję na surowiec ważny dla tej transformacji. Miedź jest kluczowym metalem dla dekarbonizacji światowych sieci energetycznych i ma silne, długoterminowe fundamenty rynkowe - wskazuje szef South32 Graham Kerr, cytowany w komunikacie.
Jest przekonany, że dołączenie do Sierra Gorda od razu przyniesie wymierne korzyści i przyczyni się do wzrostu marż i zysków spółki.