"Z racji tego, że mamy blisko 20 lat doświadczenia, mamy określoną bazę i siły fachowe by sprzedawać samochody nie tylko dwóch marek, obserwujemy tendencje na rynku, przyglądamy się temu od dłuższego czasu i mamy dowody, kalkulacje własne, które pokazują, że biznes samochodów używanych jest dużo bardziej dochodowy niż prowadzenie autoryzowanego dilerstwa i sprzedaż wyłącznie samochodów nowych" - powiedział prokurent Andrzej Nizio podczas wideokonferencji.
Dodał, że BAH chce otworzyć się na wszystkie marki i zaproponować koncept nie prostej sprzedaży, ale dodatkowe usługi i nowy wymiar sprzedaży samochodów używanych.
"Start wielomarkowego dilerstwa zakładamy od nowego roku, grudzień będzie okresem przygotowawczym" - wskazał wiceprezes Marcin Dąbrowski.
British Automotive Holding to do 30 listopada 2020 r. generalny importer, wyłączny przedstawiciel na Polskę oraz diler samochodów Jaguar i Land Rover. W ciągu ponad 15 lat działalności na rynku motoryzacyjnym spółka sprzedała na polskim rynku ponad 14 tys. samochodów. Spółka od 2008 r. jest notowana na rynku głównym GPW.