- Po kryzysie związanym z wystąpieniem COVID-19 będzie duże przyspieszenie wdrażania nowych rozwiązań w bankowości. To, co miało trwać 10 lat lub więcej, stanie się w ciągu roku. Nastąpi ogromne przyspieszenie, które w zasadzie już jest widoczne, banki bardzo mocno stawiają na nowe technologie - wskazuje Hutten-Czapski.
Przewodniczący polskiego BCG dodaje, że przez to w bankowości bardzo ważni będą informatycy oraz osoby, które projektują kontakt z klientem, interfejs przez kanały zdalne, procesy interaktywne.
- Banki będą miały wyzwanie dotyczące znalezienia środków na sfinansowanie inwestycji w nowe technologie w sytuacji pogorszenia ich wyników finansowych. Ale nie mają odwrotu. Będą poszukiwały oszczędności i starały się pozostać bardziej efektywne, dzięki czemu będą mogły inwestować w rozwiązania technologiczne i cyfrowe. Te, które tego nie zrobią, po prostu wypadną z gry. Tutaj nie ma innego rozwiązania - podkreśla.
Ekspert ocenia, że zmieni się kontakt z klientem. Klienci nauczą się kontaktować z bankiem z domu, zdalnie, nie będą musieli chodzić do oddziałów. Będzie też bardzo rozwinięte call centre, będzie można używać internetu, czatów, SMS-ów - to wszystko będzie zgrane i bank będzie to widział jednocześnie.
Czytaj więcej: Polski rząd najbardziej hojny w Europie. Na walkę z koronawirusem przeznaczy 6,5 proc. PKB
Jeśli chodzi o oddziały, to będzie ich mniej, ale nadal będą istniały. Mogą być bardziej zorientowane na doradztwo, na wyjątkowe sytuacje albo na osoby starsze, które czują się niekomfortowo z bankowością zdalną. Jednym z rozwiązań przyszłości, związanych ze zdalną obsługą, będą - jak przewiduje BCG - wirtualne placówki dla klientów.
- To rozwiązanie dla osób, które nie są na tyle zaawansowane w technologiach, żeby wszystko wykonywać samodzielnie w kanałach zdalnych, a które potrzebują pewnej asysty. Taki assisted support powinien być popularyzowany, a co za tym idzie - będzie wymagać technologii, np. co-browsing, kiedy przedstawiciel banku widzi, co dzieje się na ekranie klienta i może mu pomóc - wskazuje Łukasz Rey, dyrektor zarządzający i partner w BCG.
Na obecnym etapie banki stawiają na digitalizację tych rozwiązań, które nie były cyfrowe przed koronawirusem, jak np. autentyfikacja klienta. Tradycyjnie banki robiły to kanałem kurierskim.
Zaawansowane technologie będą bardzo dużym impulsem w obszarze ryzyka oraz windykacji w sektorze bankowym.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie