Zysk netto sektora bankowego wyniósł 3,38 mld zł w okresie styczeń-maj 2020 roku i zmniejszył się o 42,2 proc. rok do roku - poinformował Narodowy Bank Polski (NBP).
Spora część tej kwoty, bo około miliarda, przypadła na sam maj. Po czterech pierwszy miesiącach zysk netto sektora wynosił 2,36 mld zł.
Skąd tak znaczący spadek zysków? Duże znaczenie mają odpisy związane np. z utratą wartości niespłacanych kredytów lub takich, co do których istnieje duże ryzyko braku spłaty. Od stycznia do maja tego typu odpisy były na kwotę ponad 5 mld zł. W porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku wzrosły o prawie 44 proc.
Spadły także przychody z najważniejszego źródła dochodów banków. Z odsetek banki zainkasowały 26,74 mld zł - o 2,2 proc. mniej niż rok wcześniej. Jednocześnie koszty z tym związane spadły aż o 17,2 proc. poniżej 6 mld zł.
Na spadki przychodów odsetkowych wpływają m.in. obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. W związku z obniżkami oprocentowania kredytów banki próbują nadrabiać to wyższymi opłatami i prowizjami. Przychody z tego tytułu wzrosły o 5,7 proc. do 7,68 mld zł. Znacznie mniej zwiększyły się koszty z tytułu opłat i prowizji (o 0,2 proc.) do 1,86 mld zł.
Koszty administracyjne we wszystkich bankach od stycznia do maja były bliskie 15,5 mld zł.
Wyniki pierwszych pięciu miesięcy nie są jeszcze aż tak mocno obciążone negatywnymi skutkami związanymi z koronawirusem. Będzie gorzej. Związek Banków Polskich (ZBP) na ten rok prognozuje spadek zysków w sektorze o około 80-85 proc.
Na dodatek w kolejnych 2-3 latach znacząco może wzrosnąć liczba niespłacanych kredytów, co grozi przekształceniem kryzysu z gospodarczego w finansowy. Aby przeciwdziałać kryzysowi w sektorze bankowym ZBP przygotowuje specjalny program, który ma zostać zaprezentowany w najbliższych tygodniach.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie