Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|
aktualizacja

Banki zarabiają mniej. Zyski niższe o ponad 40 procent

7
Podziel się:

Niecałe 3,4 mld zł - tyle zysków w pięć miesięcy wypracowały banki działające na polskim rynku. W porównaniu z tym samym okresem 2019 roku zarobiły mniej o ponad 40 proc.

NBP podał wyniki sektora bankowego.
NBP podał wyniki sektora bankowego. (money.pl)

Zysk netto sektora bankowego wyniósł 3,38 mld zł w okresie styczeń-maj 2020 roku i zmniejszył się o 42,2 proc. rok do roku - poinformował Narodowy Bank Polski (NBP).

Spora część tej kwoty, bo około miliarda, przypadła na sam maj. Po czterech pierwszy miesiącach zysk netto sektora wynosił 2,36 mld zł.

Skąd tak znaczący spadek zysków? Duże znaczenie mają odpisy związane np. z utratą wartości niespłacanych kredytów lub takich, co do których istnieje duże ryzyko braku spłaty. Od stycznia do maja tego typu odpisy były na kwotę ponad 5 mld zł. W porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku wzrosły o prawie 44 proc.

Zobacz także: Wybory prezydenckie 2020. Leszek Miller ostrzega: Rząd może wprowadzić stan klęski żywiołowej

Spadły także przychody z najważniejszego źródła dochodów banków. Z odsetek banki zainkasowały 26,74 mld zł - o 2,2 proc. mniej niż rok wcześniej. Jednocześnie koszty z tym związane spadły aż o 17,2 proc. poniżej 6 mld zł.

Na spadki przychodów odsetkowych wpływają m.in. obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. W związku z obniżkami oprocentowania kredytów banki próbują nadrabiać to wyższymi opłatami i prowizjami. Przychody z tego tytułu wzrosły o 5,7 proc. do 7,68 mld zł. Znacznie mniej zwiększyły się koszty z tytułu opłat i prowizji (o 0,2 proc.) do 1,86 mld zł.

Koszty administracyjne we wszystkich bankach od stycznia do maja były bliskie 15,5 mld zł.

Wyniki pierwszych pięciu miesięcy nie są jeszcze aż tak mocno obciążone negatywnymi skutkami związanymi z koronawirusem. Będzie gorzej. Związek Banków Polskich (ZBP) na ten rok prognozuje spadek zysków w sektorze o około 80-85 proc.

Na dodatek w kolejnych 2-3 latach znacząco może wzrosnąć liczba niespłacanych kredytów, co grozi przekształceniem kryzysu z gospodarczego w finansowy. Aby przeciwdziałać kryzysowi w sektorze bankowym ZBP przygotowuje specjalny program, który ma zostać zaprezentowany w najbliższych tygodniach.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
kredytobiorca...
4 lata temu
ojej banki nie zarabiają i co my zrobimy :))))))
Tomasz
4 lata temu
TYLKO 3,4 mld - jak one sobie poradzą. A już wiem, dadzą oprocentowanie na poziomie 0,01% i kredytów nie zmienią.
Wijas
4 lata temu
Klika uwag: "Spadły także przychody z najważniejszego źródła dochodów banków. Z odsetek banki zainkasowały 26,74 mld zł - o 2,2 proc. mniej niż rok wcześniej. Jednocześnie koszty z tym związane spadły aż o 17,2 proc. poniżej 6 mld zł." Czyli przychody mniejsze o 0,55 mld, ale koszty mniejsze o 1,25 mld , a następne zdanie to:"Na spadki przychodów odsetkowych wpływają m.in. obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej." - mi coś nie gra. punkt 2. Rozumiem, że koronakryzys zaskoczył wszystkich i banki na gwałt robiły odpisy i to jest zrozumiałe, ale jeśli przewidują, że będzie gorzej to może zamiast wyciągać ręce po pomoc (Pietraszkiewicz, prezesi banków komercyjnych) wziąć się do roboty i starać się uchronić swoje aktywa (kredyty) przed spadkiem wartości. Punkt 3 ogólna uwaga: Podczas ostatnich lat stabilnego i wysokiego wzrostu gospodarczego sektor bankowy łoił kasę, prezesi chodzili w glorii guru ekonomii (patrz wywiady na Forum w Krynicy), ZBP rozpływał się w zachwycie nad stabilnością banków, wysocy managerowie brali kolosalne premie. Przyszły trudniejsze czasy i gdzie są te tuzy biznesu, gdzie geniusze strategii. W marcu i kwietniu banki nie wiedziały co się dzieje i zrobiły co najłatwiejsze: przestały kredytować, a teraz narzekanie, że nie zarabiają. Łatwo się zarabia w stabilnej sytuacji, ale to potrafi każdy. Woda opadnie i zobaczymy kto pływał bez majtek. Przestańcie narzekać i weźcie się do roboty bo macie najłatwiejszy biznes pod słońcem, w dodatku chroniony z wielu stron, konkurencji nie ma (spróbujcie założyć biznes polegający na zbieraniu kasy na lokaty i udzielaniu kredytów - nawet mały). Wyjdźcie zza warszawskich biurek i zobaczcie jak biznes wygląda. A jeśli siedzicie na home ofisie w rodzinnych miasteczkach i wioskach przyjżyjcie się z bliska gospodarce. pozdro bankowe skrzaty
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
jak tu żyć?
4 lata temu
To mnie nie interesuje. Moje zyski z lokat spadły z 2% do 0,01 a więc 200 razy.
Ojej
4 lata temu
Strasznie jest mi z tego powodu wszystko jedno.
retro
4 lata temu
Jeszcze im malo ? niech prezesiki zwroca sie do rzadu bo za malo premii dostana od tych kwot. Pzrestancie pisac takie bzdetne artykuly
Ziom
4 lata temu
Niech się cieszą - że mają zysk. Pod koniec tego roku mało która branża będzie mogła o zysku mówić, raczej o stratach.
Wijas
4 lata temu
Klika uwag: "Spadły także przychody z najważniejszego źródła dochodów banków. Z odsetek banki zainkasowały 26,74 mld zł - o 2,2 proc. mniej niż rok wcześniej. Jednocześnie koszty z tym związane spadły aż o 17,2 proc. poniżej 6 mld zł." Czyli przychody mniejsze o 0,55 mld, ale koszty mniejsze o 1,25 mld , a następne zdanie to:"Na spadki przychodów odsetkowych wpływają m.in. obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej." - mi coś nie gra. punkt 2. Rozumiem, że koronakryzys zaskoczył wszystkich i banki na gwałt robiły odpisy i to jest zrozumiałe, ale jeśli przewidują, że będzie gorzej to może zamiast wyciągać ręce po pomoc (Pietraszkiewicz, prezesi banków komercyjnych) wziąć się do roboty i starać się uchronić swoje aktywa (kredyty) przed spadkiem wartości. Punkt 3 ogólna uwaga: Podczas ostatnich lat stabilnego i wysokiego wzrostu gospodarczego sektor bankowy łoił kasę, prezesi chodzili w glorii guru ekonomii (patrz wywiady na Forum w Krynicy), ZBP rozpływał się w zachwycie nad stabilnością banków, wysocy managerowie brali kolosalne premie. Przyszły trudniejsze czasy i gdzie są te tuzy biznesu, gdzie geniusze strategii. W marcu i kwietniu banki nie wiedziały co się dzieje i zrobiły co najłatwiejsze: przestały kredytować, a teraz narzekanie, że nie zarabiają. Łatwo się zarabia w stabilnej sytuacji, ale to potrafi każdy. Woda opadnie i zobaczymy kto pływał bez majtek. Przestańcie narzekać i weźcie się do roboty bo macie najłatwiejszy biznes pod słońcem, w dodatku chroniony z wielu stron, konkurencji nie ma (spróbujcie założyć biznes polegający na zbieraniu kasy na lokaty i udzielaniu kredytów - nawet mały). Wyjdźcie zza warszawskich biurek i zobaczcie jak biznes wygląda. A jeśli siedzicie na home ofisie w rodzinnych miasteczkach i wioskach przyjżyjcie się z bliska gospodarce. pozdro bankowe skrzaty