Na koronawirusa na całym świecie umierają tysiące ludzi. Pandemia oznacza też śmierć wielu biznesów. Według badań grupy Coface, spadek wzrostu gospodarczego wystąpi w 68 krajach, a liczba upadłości przedsiębiorstw wzrośnie o jedną czwartą.
Największe wzrosty liczby upadłości prognozowane są w USA (+39 proc.) oraz Europie Zachodnie (+18 proc.): Wielkiej Brytanii (+33 proc.), Hiszpanii (+22 proc.), Włoszech (+19 proc.), Francji (+15 proc.) i Niemczech (+11 proc.). Głównymi poszkodowanymi będą turystyka, hotelarstwo, gastronomia i branża transportowa.
Czytaj więcej: Bezrobocie może wzrosnąć ponad dwukrotnie. Wypadniemy z podium do drugiej dziesiątki w UE
Według badań Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) i Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) przeprowadzonych w maju na próbie 405 firm różnej wielkości, 42 proc. z nich oceniło swoją płynność finansową jako dostateczną, aby przetrwać powyżej 3 miesięcy.
Jedynie kilkanaście procent firm ma środki na przetrwanie tylko jednego miesiąca, a 9 proc. firm nie ma żadnych rezerw finansowych. Około 25 proc. spółek ma trudności z regulowaniem własnych zobowiązań wobec kontrahentów, a dla 15 proc. firm przeterminowane zobowiązania stanowiły w maju powyżej 50 proc. wszystkich należności. Do tego aż 43 proc. firm przyznało, że w maju miało trudności z egzekwowaniem należności od kontrahentów.
Badania pokazują, że ponad połowa podmiotów chce ratować się, korzystając z wsparcia państwa. Najczęściej wnioski składają mikro- i małe przedsiębiorstwa (około 80 proc.). Wśród badanych firm średnich wnioski złożyło 29 proc., a wśród dużych firm - 38 proc.
Ekonomiści PIE wskazują, że obecnie nie stawiamy już pytania, które kraje i branże ucierpią na wstrząsie związanym z pandemią, lecz jak tego unikną. Podkreślają, że tak samo jest ważna pomoc z zewnątrz, jak i aktywność samej firmy w odnajdywaniu się w trudnych, nowych realiach i elastycznym reagowaniu na nie. Kluczowe staje się korygowanie strategi i zmiana modelu biznesu.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie