"Pozyskanie w ramach programu Kruk śmigłowca Bell AH-1Z Viper byłoby szansą, aby zainicjować współpracę w ramach Future Vertical Lift. Kompetencje polskiego przemysłu mogłyby być wykorzystane już na jego wstępnym etapie [...] co w dłuższej perspektywie byłoby bardzo opłacalne" - powiedział Best podczas seminarium online pt. "Jak wykorzystać transfer technologii, aby wesprzeć polski przemysł?", zorganizowanego przez portal Defence24.
Future Vertical Lift (FVL), to kluczowy projekt US Army, mający na celu zastąpienie obecnie używanych śmigłowców maszynami o znacznie wyższych parametrach w ramach dwóch programów. Bell proponuje w programie FLRAA (ang. Future Long Range Assault Aircraft - budowy wielozadaniowej maszyny dalekiego zasięgu przyszłości) zmiennowirnikowiec Bell V-280 Valor, natomiast w FARA (ang. Future Attack Reconnaissance Aicraft - program lekkiego śmigłowca rozpoznawczo-bojowego) śmigłowiec Invictus 360. Bell wskazuje, że jest jedyną firmą, która konkuruje w ścisłym finale obu programów (zakładają one wprowadzenie do służby nowych maszyn od 2030 roku).
"Program Future Vertical Lift to projekt wdrażany na bardzo dużą skalę, wielogeneracyjny i przełomowy. Sama US Army będzie potrzebowała kilku tysięcy nowych śmigłowców, a kolejne będą dostarczane partnerom międzynarodowym" - wyjaśnił Best.
"Aby odnieść sukces, udowodnimy, że jesteśmy w stanie wyprodukować odpowiednią liczbę śmigłowców, statków powietrznych w określonym czasie i zgodnie z budżetem, zachowując wysoką jakość. Realnie oznacza to skalę produkcji na poziomie kilkudziesięciu maszyn miesięcznie. Dlatego szukamy partnerów do tego programu na całym świecie, także w Polsce" - dodał.
Według niego, dowodem na docenienie przez teksański koncern kompetencji polskiego przemysłu jest zawiązanie współpracy z polskimi przedsiębiorstwami w ramach Centrum Doskonałości Technologii Produkcyjnych (Manufacturing Technology Center - MTC), stworzonym w 2020 r. przez Bell Textron pod kątem innowacyjnych technologii wytwórczych na rzecz FVL. Jedną z tych firm jest Seco Warwick ze Świebodzina.
Podkreślił jednocześnie, że wstępem do odpowiedniego włączenia Polski w FVL może być trwający w kraju program modernizacji śmigłowców uderzeniowych Kruk, wymagający od dostawcy maszyn dla polskiej armii udziału krajowego przemysłu.
"Postrzegamy Polskę jako obiecującego partnera. Oceniamy, że Polska ma bardzo dobrą bazę do udziału w realizacji międzynarodowych projektów. W Polsce są specjaliści od śmigłowców, którzy bardzo dobrze wykonują swoją pracę. Podpisaliśmy list intencyjny z Wojskowymi Zakładami Lotniczymi nr 1, jeśli chodzi o kooperację przy programie śmigłowca AH-1Z Viper. Zaangażowanie w programie FVL może być następnym krokiem współpracy" - wskazał przedstawiciel Bell Textron.
Wyrażenie zainteresowania udziałem w FVL ze strony polskiego rządu (letter of interest) odpowiednio wcześniej umożliwi bardziej optymalne planowanie potencjalnych korzyści dla polskiego przemysłu na wielu poziomach, dodał.
"W program mogą zostać zaangażowane nie tylko polskie spółki produkcyjne. W tworzeniu rozwiązań dla Future Vertical Lift będą mogły uczestniczyć także jednostki badawczo-rozwojowe, takie jak te działające w ramach Sieci Badawczej Łukasiewicz" - podsumował Best.
Jak zaznacza koncern Bell, droga do FVL przez Kruka oznacza wzmocnienie militarnych, ale też przemysłowych więzi z USA z korzyścią dla obu stron. Polska może stać się częścią łańcucha dostaw tysięcy przełomowych technologicznie statków powietrznych, tym samym wzmacniając strategiczne bezpieczeństwo kraju, lokalną branżę zbrojeniową i lotniczą, a także powiązany z nią sektor R&D.