Portugalska grupa Jeronimo Martin opublikowała wyniki finansowe za 2020 rok. Trudno powiedzieć by właściciel Biedronki suchą stopą przeszedł przez koronakryzys, a przynajmniej zaliczył wyraźne spadki zysków.
Tylko w czwartym kwartale zarobił na czysto 93 mln euro, co jest gorszym wynikiem o blisko 25 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2019 roku. W ciągu 12 miesięcy zysk netto wyniósł 312 mln euro - spadł o 20 proc.
Zyski były niższe choć sprzedaż wzrosła. W sumie wyniosła 19,3 mld euro, co oznacza wzrost o 3,5 proc. w porównaniu z przychodami odnotowanymi w 2019 roku.
Portugalczycy zarządzają różnymi sieciami handlowymi w różnych krajach, ale z nich Biedronka jest zdecydowanym numerem jeden. Wygenerowała sprzedaż na poziomie 13,5 mld euro (po obecnym kursie około 61,5 mld zł). To 70 proc. całego wyniku Jeronimo Martins.
Klienci w sklepach Biedronki w 2020 roku zostawili o ponad 10 proc. więcej pieniędzy niż w 2019. Taki wzrost przychodów przełożył się na solidny zysk EBITDA (zysk przed potrąceniem podatków, odsetek od zaciągniętych kredytów itp.) w kwocie 1,25 mld euro. To przy obecnym kursie wspólnej waluty daje blisko 5,7 mld zł. To wynik o około 6 proc. wyższy niż poprzednio.
Portugalczycy, widząc ciągle potencjał sieci na polskim rynku, inwestują w rozwój. W ubiegłym roku, mimo niesprzyjających warunków i cięć inwestycji przez wiele firm, zainwestowali 302 mln euro. W efekcie sieć Biedronka powiększyła się o 129 sklepów. Na koniec roku było ich już 3115.
Czytaj więcej: Sky Tower budowany przez Leszka Czarneckiego idzie na sprzedaż. Historia od kryzysu do kryzysu
Jeronimo Martins wskazuje też, że systematycznie unowocześnia wcześniej otwierane sklepy. W ubiegłym roku "odświeżonych" było 267 sklepów Biedronki.
Biedronka zwiększyła w ten sposób swój udział w całym rynku. W Polsce ma już 25,7 proc. Jak wylicza firma, dziennie sklepy odwiedza blisko 4 mln ludzi.
Dla porównania, na rodzimym portugalskim rynku Jeronimo Martins zanotowało spadek sprzedaży o prawie 2 proc. do niecałych 4 mld euro. To mniej niż jedna trzecia wyniku w Polsce. Wynika to m.in. z wielokrotnie mniejszej liczby sklepów (453).