Ciech planuje uruchomienie w zakładzie w Żarach nowego pieca do wypalania szklistego krzemianu sodu. Inwestycja o łącznej wartości ok. 80 mln zł zwiększy moce produkcyjne Ciechu w tym biznesie do ok. 240 tys. ton rocznie (z obecnych 180 tys. ton).
Szklisty krzemian sodu to surowiec niezbędny do produkcji krzemionki strącanej, z której powstają m.in. nowoczesne, energooszczędne opony i kosmetyki. Inwestycja umocni pozycję Ciechu jako największego dostawcy krzemianów w Europie. Ma ona zwiększyć przychody biznesu krzemianowego o ok. 60 mln zł rocznie.
Większościowym akcjonariuszem Ciechu, poprzez Kulczyk Investments oraz spółę zależną KI Chemistry, jest Sebastian Kulczyk, jeden z najbogatszych Polaków.
- W czasie spowolnienia gospodarczego wywołanego pandemią COVID-19, biznes produkcji krzemianów okazał się względnie odporny - poziom produkcji nie spadł poniżej 80 proc. mocy - powiedział szef biznesu krzemianowego w Grupie Ciech Andrzej Dawidowski.
- Obecnie wykorzystujemy pełne zdolności produkcyjne, a dodatkowe ilości krzemianów z nowego pieca w Żarach mamy już częściowo zakontraktowane - dodał. Nowy piec ma zostać uruchomiony do końca 2021 roku.
Obecnie w Europie obłożenie mocy produkcyjnych krzemianów jest na poziomie bliskim maksymalnego, a zdecydowana większość producentów wytwarza krzemiany sodu na własny użytek. Ciech zajmuje na europejskim rynku trzecią pozycję pod względem mocy produkcyjnych, a pierwszą pod względem wielkości sprzedaży. Eksportuje również krzemiany do Azji i Ameryki Północnej.
Ciech jest jednym z liderów europejskiego rynku chemicznego. Od 2005 roku spółka jest notowana jest na warszawskiej giełdzie.