Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex
Konsolidacja na rynku ropy wpłynęła na stabilizację cen benzyn i oleju napędowego na krajowym rynku hurtowym oraz na stacjach paliw. Wyjątek stanowi autogaz, którego zmiany cen pozostają bardziej dynamiczne.
Średnio benzyna bezołowiowa 95 w detalu kosztuje aktualnie 4,70 zł/l, bezołowiowa 98 kosztuje 5,00 zł/l, olej napędowy 4,68 zł/l, a autogaz 2,26 zł/l. Ceny benzyn wzrosły zatem o blisko 1 grosz na litrze, cena diesla pozostała bez zmian, a autogazu wzrosła o 3 grosze na litrze.
W tym tygodniu najniższe ceny benzyny bezołowiowej notujemy w województwie pomorskim i łódzkim i tu za litr bezołowiowej 95 płacimy po 4,62-4,63 zł, a najniższe ceny oleju napędowego w łódzkim, gdzie litr diesla kosztuje średnio 4,56 zł. Najdroższe paliwa mamy w województwach podlaskim, dolnośląskim i mazowieckim, tu litr Pb 95 kosztuje średnio 4,77-4,79 zł, a diesla - 4,73-4,75 zł. Najmniej za litr autogazu płacimy w województwie warmińsko-mazurskim średnio 2,14 zł, podczas gdy w województwie kujawsko-pomorskim i podlaskim litr autogazu kosztuje najwięcej bo średnio 2,36 zł.
W ślad za stabilizacją cen na rynku hurtowym w pierwszym tygodniu lutego ceny na stacjach powinny pozostać stabilne.
Ostatni tydzień stycznia na rynku ropy naftowej upływa pod znakiem dalszej konsolidacji cen. Notowania marcowej serii kontraktów od kilku dni utrzymują się w rejonie 55-56,6 USD/bbl i rynek ma problem z obraniem wyraźniejszego kierunku. W piątek rano ropa Brent kosztuje 55,4 USD/bbl i jest to ten sam poziom, który obserwowaliśmy przed tygodniem.
Konsolidacja rynku to wypadkowa oczekiwań ożywienia rynku w dłuższym okresie wraz z otwieraniem gospodarek oraz piętrzących się przeciwności dla popytowej strony rynku w krótkim okresie. Bardzo prawdopodobne więc, że trend boczny na rynku ropy naftowej utrzyma się przez cały I kwartał. Problemy z podażą szczepionek przeciwko koronawirusowi i płynnym przeprowadzeniem programu szczepień grożą wydłużeniem obostrzeń i lockdownu gospodarek, co oznacza dłuższe utrzymanie się negatywnych dla popytowej strony rynku czynników.
Władze Chin z kolei, największego na świecie importera netto ropy naftowej, oczekują w związku z aktualną sytuacją pandemiczną spadku wyjazdów i ruchu podróżnych w okresie Chińskiego Nowego Roku aż o 40% w skali roku.
Aktualnie uwaga rynku przesunie się w stronę zaplanowanego na 3 lutego posiedzenia Wspólnego Ministerialnego Komitetu Monitorującego (JMMC) OPEC+. Zważywszy na fakt, że OPEC+ określił już swoją politykę podażową w I kwartale, trudno oczekiwać zaskakujących rekomendacji ze strony JMMC.