"Uczestnicy OFE są zabezpieczeni przed spadkami na giełdzie, ponieważ jeśli wybiorą ZUS, to te środki zostaną im zapisane po wartości z kwietnia ub. roku - z momentu ogłoszenia tych propozycji. Natomiast zgadzam się - bo takie głosy się pojawiają - że być może tak duże turbulencje to nie jest właściwy moment na podejmowanie takich decyzji. Ale tę decyzję będzie musiał podjąć ostatecznie parlament, rząd na przestrzeni najbliższych tygodni" - powiedział Borys w rozmowie z Tok FM.
W piątek wieczorek Senat przyjął rządowy projekt ustawy zakładający dla oszczędzających OFE wybór pomiędzy oszczędzaniem na emeryturę na nowym IKE a przeniesieniem środków na konto w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Uchwałę Senatu rozpatrzy teraz Sejm.
"Jeśli chodzi o PPK, to w tej sytuacji to nie są absolutnie warunki, żeby zapewnić prowadzenie rzetelnej kampanii informacyjnej, trzeba też ułatwić przedsiębiorcom poradzenie sobie z tą sytuacją, więc jestem przekonany, że to jest prawie pewne, iż terminy zostaną przesunięte do listopada tego roku, tzn. firmy średniej wielkości, zatrudniające 50-250 osób, będą miały więcej czasu - do jesieni tego roku" - powiedział też Borys w Tok FM.
13 marca Borys stwierdził, że obecna sytuacja związana z pandemią koronawirusa uzasadnia wydłużenie terminu wdrażania pracowniczych planów kapitałowych (PPK) na II etapie do dat przewidzianych dla III etapu, tj. z 24 kwietnia br. do 27 października br., a termin zawarcia umowy o prowadzenie PPK - z 11 maja br. do 10 listopada br. Borys zwrócił się z wnioskiem z tej sprawie do Ministerstwa Finansów oraz Ministerstwa Rozwoju.