"Grupa Boryszew ma dziś wskaźnik długu netto do EBITDA na poziomie 3,0x, a to w naszej ocenie absolutnie maksymalny poziom. Komfortowo byłoby zejść do poziomu 2,5x lub niżej" - powiedział Lisiecki na konferencji prasowej.
Podkreślił jednocześnie, że spółka potrzebuje gotówki na rozwój, w tym kapitał obrotowy na przygotowanie się do produkcji i sprzedaży nowych części motoryzacyjnych, pozyskiwanych w ramach nominacji od producentów samochodów.
"Nie możemy rekomendować wypłaty dywidendy, bo musielibyśmy ograniczyć któryś z tych elementów" - dodał. Szef spółki zaznaczył, że Boryszew będzie mógł stać się spółką dywidendową, "kiedy pojawią się nadwyżki".
Grupa Boryszew jest jedną z największych grup przemysłowych w Polsce, specjalizującą się w produkcji komponentów do samochodów, przetwórstwie metali nieżelaznych oraz chemii przemysłowej. Zatrudnia ok. 10 tys. pracowników w ponad 30 zakładach zlokalizowanych w 14 krajach, na 4 kontynentach. Boryszew jest notowany na GPW od 1996 r.