"Zarząd spółki Boryszew ze smutkiem informuje, że w dniu dzisiejszym powziął informację o śmierci prezesa zarządu spółki Piotra Lisieckiego" - czytamy w komunikacie.
"Zarząd spółki informuje jednocześnie, iż spółka funkcjonuje bez jakichkolwiek przeszkód, działając w składzie przewidzianym przez przepisy prawa oraz statut" - czytamy dalej.
W zarządzie zasiada jeszcze wiceprezes Andrzej Juszczyński (dyrektor finansowy) i Mikołaj Budzanowski (dyrektor ds. rozwoju).
W krótkim oświadczeniu firma nie zdradza powodów śmierci prezesa.
Czytaj więcej: Polski gigant wyciąga pieniądze z banków. Powód? Nie chce im płacić dodatkowych opłat
Piotr Lisiecki pełnił funkcję prezesa Boryszewa od 7 listopada 2018 roku. Wcześniej był prezesem Huty Bankowej Sp. z o.o. (spółki działającej w strukturach grupy Alchemia). Pełnił szereg funkcji kierowniczych wyższego szczebla, w tym jako wiceprezes Banku Ochrony Środowiska oraz dyrektor zarządzający w DZ Bank i Kredyt Banku.
Jest absolwentem Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz Akademii Ekonomiczno- Biznesowej w Poznaniu.
Jeszcze na początku tego roku prezes Lisiecki zapowiadał nową strategię funkcjonowania Boryszewa, bo firma także ucierpiała przez koronakryzys. Nie zdążył wziąć się za jej wdrażanie.
Warto zauważyć, że 1 maja spółka opublikowała sprawozdanie finansowe za 2020 rok. Przy okazji opublikowała tradycyjnie list do akcjonariuszy, pod którym zwykle podpisują się prezesi. Tym razem pod listem podpisany był po prostu "zarząd".
Grupa Boryszew jest jedną z największych grup przemysłowych w Polsce, specjalizującą się w produkcji komponentów do samochodów, przetwórstwie metali nieżelaznych oraz chemii przemysłowej. Zatrudnia około 10 tys. pracowników w ponad 30 zakładach zlokalizowanych w 14 krajach, na 4 kontynentach.
Głównym właścicielem Boryszewa jest znany biznesmen Roman Karkosik. Do niego należy 65 proc. akcji wartych blisko 500 mln zł.