"Więcej niż zwyczajowo uwagi zapewne przyciągnie publikacja ostatecznych danych dot. inflacji CPI w grudniu. Według szacunku flash wskaźnik inflacji CPI w grudniu skokowo wzrósł do 3,4% r/r wobec 2,6% r/r w listopadzie, wyraźnie powyżej konsensusu rynkowego oraz naszej prognozy na poziomie 2,9% r/r. Na dużo wyższy wzrost indeksu CPI wpłynęły silniejsze od oczekiwań wzrosty cen żywności oraz dużo wyższy wzrost inflacji bazowej po wykluczeniu żywności i energii" - czytamy w raporcie tygodniowym banku.
Nie znając dokładniejszych danych, trudno określić, jakie kategorie miały najsilniejszy wpływ na wzrost inflacji, czy np. te silniej powiązane z decyzjami administracyjnymi, czy też te stricte zależne od warunków makroekonomicznych.
"Publikacja szczegółowych danych dot. struktury inflacji prawdopodobnie pozwoli lepiej ocenić, na ile pod koniec roku mieliśmy do czynienia z nasileniem presji cenowej, a na ile - jedynie z przesunięciem podwyżek cen z początku 2020 r. na koniec 2019 r., co będzie implikowało skalę korekty w górę ścieżki inflacji CPI w najbliższych miesiącach oraz prawdopodobieństwo przekroczenia przez indeks poziomu 4% r/r" - czytamy dalej.
Na rynku globalnym oczekiwane podpisanie pierwszej części umowy handlowej USA-Chiny.
"Zgodnie z zapowiedziami, do 15 stycznia powinna zostać podpisana przez prezydentów USA i Chin pierwsza część porozumienia handlowego wynegocjowana pod koniec 2019 r. Wg wypowiedzi prezydenta USA, strony mają niezwłocznie przystąpić do negocjacji w zakresie kolejnych wątków umowy. Samo podpisanie umowy w połowie stycznia jest oczekiwane już od kilku tygodni, trudno więc oczekiwać istotnego wpływu na notowania rynkowe. Z drugiej strony, przy bieżących pozytywnych nastrojach, inwestorzy mogą wykorzystać to spotkanie jako kolejny argument za dalszym wzrostem cen aktywów o wyższym profilu ryzyka, w szczególności, gdyby faktycznie obie strony zapowiedziały podjęcie niezwłocznych rozmów dot. kolejnych etapów umowy" - napisali także ekonomiści.
Poza kwestiami dot. relacji handlowych, na bieżący tydzień zaplanowane są publikacje ważnych danych makroekonomicznych na świecie, w tym dane dot. sprzedaży detalicznej w USA (weryfikujące koniunkturę w sektorze gospodarstw domowych) oraz dane z chińskiej gospodarki (PKB w IV kw. 2019 r. oraz miesięczne dane za grudzień), które z kolei wskażą, czy rzeczywiście tempo spowolnienia pod koniec 2019 r. już osłabło, podkreślili również.
"W minionym tygodniu brytyjska Izba Gmin wyraźną większością głosów zaaprobowała umowę wyjścia Wielkiej Brytanii z UE z dniem 31 stycznia. Po głosowaniu w Izbie Lordów, Brexit pod koniec stycznia stanie się faktem. Oczywiście taki scenariusz oczekiwany jest już od połowy grudnia (po wyborach parlamentarnych w Wielkiej Brytanii), wciąż natomiast utrzymuje się niepewność dot. procedowania ostatecznej umowy relacji handlowych i politycznych Wielka Brytania - UE biorąc pod uwagę decyzję brytyjskiego parlamentu o skróceniu okresu przejściowego do końca 2020 r. Tym samym do końca br. strony muszą zakończyć proces ustaleń dot. ostatecznych relacji handlowych i gospodarczych" - wskazano także w materiale.
Do tych wątków na kolejne tygodnie dołącza wątek sytuacji geopolitycznej, co przekłada się na utrzymanie wyższego ryzyka zmienności notowań rynkowych.
"Cały czas bowiem uważamy, że choć gospodarka globalna najgorsze może mieć już za sobą, to skala ożywienia nie będzie na tyle silna, aby skutkować trwałą i bardzo silną poprawą cen aktywów o wyższym profilu ryzyka" - podsumowano w tygodniku.
