"Cały czas należy wskazać na informacje o rozwoju epidemii na świecie jako kluczowe dla sytuacji rynkowej. Bardzo istotne będą wszelkie informacje dot. liczby zachorowań, jak również wszelkich decyzjach dot. walki z rozprzestrzenianiem się choroby i ich wpływu na aktywność gospodarczą" - czytamy w raporcie.
"Choć brak jeszcze bardziej precyzyjnych danych i prognoz dot. skali i trwałości osłabienia gospodarki globalnej, sama sytuacja rynkowa wskazuje na wysokie prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych na posiedzeniu FOMC 18 marca. Na obecnym etapie oczekiwania luzowania polityki gospodarczej na świecie nie zdołają już jednak istotnie poprawić sytuacji rynkowej, dla której kluczowe pozostaną informacje dot. liczby nowych zachorowań oraz podejmowanych działań przeciwdziałających rozprzestrzenianiu się epidemii" - czytamy dalej.
W Polsce w tym tygodniu w centrum uwagi znajdzie się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, podczas którego Rada zapozna się z najnowsza projekcją makroekonomiczną NBP.
"Sądzimy, że zdecydowana większość członków Rady podtrzyma poparcie dla utrzymania status quo w warunkach spowolnienia aktywności gospodarki (argument przeciw zaostrzeniu polityki monetarnej) oraz podwyższonej inflacji (argument przeciw obniżce stóp). Jednocześnie wyraźny wzrost niepewności co do perspektyw gospodarki światowej w kontekście rozwoju koronawirusa, jego potencjalnego negatywnego wpływu na polską gospodarkę oraz wzrost prawdopodobieństwa luzowania polityki monetarnej na świecie poskutkuje z wysokim prawdopodobieństwem wyraźnym zagłodzeniem retoryki RPP, włącznie z wyraźniejszym zasygnalizowaniem możliwości obniżenia stóp procentowych w sytuacji gwałtownego pogorszenia sytuacji gospodarczej na świecie (i przez to w Polsce)" - oceniają ekonomiści.