"Kluczowym wydarzeniem tygodnia bieżącego będzie dla rynków posiedzenie FOMC. Powszechnie oczekiwana jest redukcja stóp procentowych o 25 pkt baz., stąd ważniejsze dla inwestorów będą zapewne informacje dot. oczekiwań członków komitetu poziomu stóp w kwartałach kolejnych oraz wypowiedzi prezesa Fed podczas konferencji prasowej" - czytamy w raporcie ekonomistów BOŚ Banku.
Analitycy banku zakładają, że mediana oczekiwań członków FOMC wskaże na stabilizację stóp do końca 2020 r.
"Sądzimy, że FOMC 'nie zapowie' kolejnej redukcji stóp, niemniej w komunikacie oraz w trakcie konferencji prasowej prezesa Powella wyraźnie zostanie zaakcentowana gotowość do ich obniżenia, gdyby perspektywy gospodarcze uległy dalszemu pogorszeniu. Sądzimy, że taki wyważony komentarz miałby niewielki wpływ na sytuację rynkową, która ponownie silniej skupiałaby się na publikacji danych makroekonomicznych oraz wszelkich informacji dot. relacji USA-Chiny" - czytamy dalej.
Biorąc pod uwagę, że trudno w przypadku obu powyższych czynników ryzyka mówić o jakichkolwiek przełomach, w ich ocenie w krótkim okresie należy liczyć się z podwyższoną zmiennością rynkową i trudno notowaną w minionych tygodniach poprawę sytuacji oceniać jednoznacznie jako trwałą (jakkolwiek podtrzymujemy założenia wygasania czynników ryzyka w dłuższej perspektywie).
"W bieżącym tygodniu planowane jest rozpoczęcie publikacji serii danych ze sfery realnej krajowej gospodarki. Generalnie oczekujemy słabszych odczytów wszystkich wskaźników w porównaniu do danych lipcowych, przy bardzo stopniowym dalszym hamowaniu wzrostu aktywności gospodarczej, ale przede wszystkim negatywnego w sierpniu wpływu efektów kalendarzowych" - napisali także analitycy.