Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|

Budimex zyskuje na giełdzie. Gigant ma szanse na spore zyski

3
Podziel się:

Akcje Budimexu wzrosły w środę o ponad 8 proc. Największa polska grupa budowlana spodziewa się w 2025 roku zwiększenia produkcji. Czynnikiem napędzającym rozwój będą inwestycje infrastrukturalne, szczególnie w sektorach drogowym i kolejowym, podczas gdy w budownictwie firma oczekuje stabilizacji.

Budimex zyskuje na giełdzie. Gigant ma szanse na spore zyski
Budimex rośnie na giełdzie (Wikimedia, Rakoon)

Podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami, analitykami i zarządzającymi w Sali Notowań GPW, zarząd Budimexu omówił wyniki za 2024 rok oraz perspektywy rozwoju. Artur Popko, prezes spółki, stwierdził, że jego firma spodziewa się kilkuprocentowego wzrostu przychodów w 2025 r. przy perspektywie stabilnej marży operacyjnej. -

- Spodziewamy się też wzrostu sprzedaży w kolejnych latach - mówił.

W 2024 roku skonsolidowane przychody firmy wyniosły 9,12 mld zł, co oznacza spadek o 7 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. Z tej kwoty 8,22 mld zł przypadło na generalne wykonawstwo, co stanowi niemal 8-procentowy spadek rok do roku.

Prezes Popko wskazał na dziewięć kluczowych programów inwestycyjnych finansowanych ze środków publicznych o łącznej wartości 1 biliona złotych.

- Staramy się o kontrakty w niemal wszystkich obszarach - powiedział, zaznaczając jednocześnie, że zestawienie nie obejmuje rynku budownictwa wojskowego. Prezes dodał również, że mimo przyspieszenia przetargów po ubiegłorocznym spadku, w krótkim terminie nie należy oczekiwać znaczącego wzrostu produkcji budowlano-montażowej, co mogłoby prowadzić do nadzwyczajnego wzrostu kosztów spowodowanych kumulacją prac.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jakie nastroje panują w Kijowie? "Czuć gniew na sojuszników"

Rekordowy portfel zamówień i perspektywy rozwoju

Na koniec 2024 roku wartość portfela zamówień Budimexu z rynku generalnego wykonawstwa osiągnęła rekordowy poziom 17,8 mld zł. Z tej kwoty 10,2 mld zł przypada na projekty drogowe, 3,3 mld zł na kolej, a 2,7 mld zł na budownictwo kubaturowe. Struktura czasowa realizacji portfela przedstawia się następująco: 47 proc. jego wartości przypada na rok bieżący, 33 proc. na 2026 rok, a 20 proc. na 2027 rok. Warto zauważyć, że portfel nie uwzględnia megakontraktu na łotewski odcinek Rail Baltiki, który ze względu na swoją specyfikę jest traktowany oddzielnie.

Grupa zamierza kontynuować starania o pozyskiwanie kontraktów w ramach generalnego wykonawstwa w krajach sąsiadujących z Polską. Prezes Popko zwrócił uwagę na utrzymującą się agresywną rywalizację o zlecenia budowlane.

- Obserwujemy dalej agresywną walkę o zlecenia, dziś na rynku kolejowym nawet kilkanaście spółek potrafi stanąć do dużych kontaktów rzędu 1 mld zł. Nie bierzemy udziału w walce cenowej, a mimo to udaje się pozyskiwać zlecenia - stwierdził.

Wyraził również zadowolenie z faktu, że część publicznych zamawiających stosuje wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który umożliwia niedopuszczanie do przetargów spółek spoza UE, korzystających z lepszej pozycji konkurencyjnej dzięki niższym kosztom funkcjonowania poza reżimem unijnych regulacji lub wsparciu ze strony swoich rządów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
giełda
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Janek K.
7 godz. temu
W latach 2008-15 Polska była największym placem budowy w Europie. Wybudowano tysiące km autostrad i ekspresówek, oczyszczalnie scieków, tysiące km wodociągów i kanalizacji, kilka tys żłobków i przedszkoli, gazoport aby uniezależnić się od ruskiego gazu, zbiorniki retencyjne i wały przeciwpowodziowe, stadiony i orliki. "Sztandarowe inwestycje" za PISu to elektrownia w Ostrołęce którą najpierw przez kilka lat budowali a potem wyburzyli, no i ten rów w poprzek mierzei dla kajaków i motorówek. CPK, elektrownia atomowa, Izera, promy, jedyne co przez 8 lat wykonali to tekturowe makiety, przez 8 lat nie wbili w ziemię nawet jednej łopaty za to rozkradli i utopili miliardy złotych. Teraz najważniejsze inwestycje wreszcie ruszają z kopyta a na obronę kraju przeznaczamy aż 5% PKB, najwięcej w Europie, gdy za Pisu była połowa tego
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
Janek K.
7 godz. temu
W latach 2008-15 Polska była największym placem budowy w Europie. Wybudowano tysiące km autostrad i ekspresówek, oczyszczalnie scieków, tysiące km wodociągów i kanalizacji, kilka tys żłobków i przedszkoli, gazoport aby uniezależnić się od ruskiego gazu, zbiorniki retencyjne i wały przeciwpowodziowe, stadiony i orliki. "Sztandarowe inwestycje" za PISu to elektrownia w Ostrołęce którą najpierw przez kilka lat budowali a potem wyburzyli, no i ten rów w poprzek mierzei dla kajaków i motorówek. CPK, elektrownia atomowa, Izera, promy, jedyne co przez 8 lat wykonali to tekturowe makiety, przez 8 lat nie wbili w ziemię nawet jednej łopaty za to rozkradli i utopili miliardy złotych. Teraz najważniejsze inwestycje wreszcie ruszają z kopyta a na obronę kraju przeznaczamy aż 5% PKB, najwięcej w Europie, gdy za Pisu była połowa tego