"Z pełną determinacją i konsekwencją będziemy dążyć do dogłębnego wyjaśnienia sytuacji, które mogą być niezgodne z polskim prawem oraz etyką biznesu" - czytamy w oświadczeniu zarządu.
W ostatnich miesiącach KGHM wdrożył system przeciwdziałania stratom w grupie. W październiku 2018 roku powołano pełnomocników ds. etyki i antykorupcji, do zadań których należy analiza i weryfikacja wszelkich sygnałów i napływających zgłoszeń o działaniach korupcyjnych oraz nadzór nad przestrzeganiem kodeksu etyki grupy kapitałowej.
KGHM podkreślił też, że w całej grupie wprowadzono politykę antykorupcyjną, a powołany Wydział Etyki I Procedur Antykorupcyjnych odpowiada za jej stosowanie we wszystkich podmiotach grupy.
"Wdrażany jest system antykorupcyjny oparty o normę ISO 37001. W celu zapewnienia anonimowości pracownikom oraz właściwego nadzoru nad realizacją wytyczonej ścieżki spółka buduje globalny system powiadamiania o nieprawidłowościach oraz promuje wśród pracowników uczciwą postawę, nie tylko na poziomie zawodowym, ale także prywatnym. Na bieżąco weryfikowana jest także zgodność regulacji wewnętrznych z prawem polskim oraz międzynarodowym we wszystkich obszarach naszej działalności, bez względu na miejsce prowadzenia biznesu" - czytamy dalej.
Czytaj więcej: RN KGHM zatwierdziła strategię spółki na lata 2019-2023
KGHM Polska Miedź jest jednym z największych koncernów kontrolowanych przez skarb państwa. Posiada szerokie portfolio projektów eksploracyjnych, rozwojowych i produkcyjnych nie tylko w Polsce, ale też w Niemczech, Kanadzie, Chile i USA. Od 1997 roku akcje spółki notowane są na warszawskiej giełdzie.
Reakcja inwestorów na najnowsze informacje nie jest przesadnie duża, choć notowania KGHM około godziny 10:00 były na minusie. Straty są na poziomie 0,6 proc.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl