"Pogorszenie sytuacji finansowej i ograniczenie możliwości korzystania z przestrzeni biurowej skłoniło wielu najemców do podejmowania rozmów na temat negocjacji umów i czynszów. Okazuje się, że wiele z nich, choć niełatwych, było udanych, szczególnie w Polsce. Ciekawym wyzwaniem dla rynku może być teraz fakt, iż część firm oczekuje większej elastyczności przy zawieraniu umów, obejmującej np. krótszy czas wynajmu. Jednocześnie jednak zainteresowanie nowoczesną powierzchnią w centrach miast nie słabnie i póki co wszystko wskazuje na to, że epidemia nie pozostawi w tym roku znaczącego śladu w poziomach stawek czynszowych czy innych warunkach wynajmu" - powiedział członek zarządu operacyjnego CBRE Polska, Senior Director, Head of Advisory &Transaction Services Łukasz Kałędkiewicz, cytowany w komunikacie.
Raport wykazał, że 31% osiągnęło nie w pełni zadowalające rezultaty i wciąż oczekuje większej elastyczności, natomiast 45% nie uzyskało korzyści z negocjacji warunków najmu biur.
"Dla większości firm z Europy Środkowo-Wschodniej renegocjacje warunków wynajmu biur, opustoszałych podczas początku epidemii koronawirusa, okazały się trudniejsze niż dla polskich. W pełni zadowolonych z rezultatów jest 17% przedsiębiorców w całym regionie, a jedna czwarta oczekuje więcej, mimo uzyskania częściowych korzyści. Ponad połowie (58%) właściciele nie zaproponowali żadnych ułatwień" - czytamy w raporcie.
"Polscy przedsiębiorcy zdecydowanie rzadziej niż reszta regionu decydowali się na dyskusje o zawieszeniu opłat za wynajem biura, koncentrując się raczej na czasowych obniżkach lub tzw. 'wakacjach czynszowych' uzasadnianych przede wszystkim mniejszą eksploatacją przestrzeni. Takie negocjacje mogły obejmować np. określoną ilość miesięcy wolnych od czynszu w zamian za wydłużenie umowy najmu. To mniej roszczeniowe podejście mogło okazać się przyczyną większego powodzenia rozmów i satysfakcji z rezultatów" - powiedział Kałędkiewicz.