Prezes Marcin Czyczerski tłumaczył, że planowana emisja to "zastrzyk witamin" dla organizacji w trudnym, bezprecedensowym momencie, z powodu spodziewanego dużego spadku przychodów w I połowie tego roku z powodu zamknięcia decyzjami administracyjnymi sklepów stacjonarnych, gdy jednocześnie widać szansę na monetyzację projektów realizowanych przez ostatnie lata.
Na piątkowym Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu za uchwałą oddano 30.466.574 głosy, a przeciw 443.267 głosów.
W ramach subskrypcji prywatnej miałoby zostać wyemitowanych do 6.850.000 akcji serii I i do 6.850.000 akcji serii J z wyłączeniem prawa poboru.
Cena emisyjna akcji nowej emisji nie może być niższa niż 30 zł. Z emisji akcji spółka planuje pozyskać ok. 400-500 mln zł i przeznaczyć je na kapitał obrotowy oraz finansowanie bieżącej działalności operacyjnej.
- Będziemy dążyć do realizacji emisji w optymalnych warunkach rynkowych, a widzimy zainteresowanie ze strony szerokiego grona inwestorów. Ponadto kluczowy akcjonariusz, Pan Dariusz Miłek, zapowiedział udział w ofercie. To silny sygnał, że akcjonariusz mocno zaangażowany w sprawy spółki, po prostu wierzy w jej perspektywy - poinformował Karol Półtorak, wiceprezes CCC.
Dariusz Miłek, założyciel CCC, złożył wcześniej deklarację intencji objęcia w ramach planowanej oferty co najmniej 4.787.465 akcji serii J. Taka liczba akcji miałaby mu pozwolić na utrzymanie udziału w głosach na walnym zgromadzeniu CCC na co najmniej niezmienionym poziomie.
Kapitał zakładowy CCC dzieli się na 41.168.000 akcji. Karol Półtorak informował, że po zatwierdzeniu podwyższenia kapitału spółka będzie gotowa, by w zależności od sprzyjającego otoczenia rynkowego, jak najszybciej i elastycznie przeprowadzić emisję.
- Spółka jest w stanie wykorzystać swój potencjał tylko wtedy, gdy na kluczowy sezon AW2020 (sezon jesień/zima 2020 – red.) będziemy mieć towar na półkach. Z tego powodu realizujemy szereg działań, które mają nam to zapewnić (…). Kryzys spowodowany koronawirusem nie zmienia docelowego kształtu naszego nowego, omnichannelowego modelu biznesowego – zapowiada Czyczerski.
CCC informowało wcześniej, że w celu stabilizacji długoterminowego finansowania rozmawia też z bankami.
Ponadto, spółka zamierza ubiegać się o dodatkowe finansowanie i gwarancje Banku Gospodarstwa Krajowego w wysokości około 250 mln zł w ramach programów antykryzysowych związanych z Covid-19.
W piatek po godz. 13.00 kurs CCC rośnie o ponad 5 proc. do 46,2 zł. W tym samym czasie WIG20 zwyżkuje o 1,6 proc., a WIG-odzież o 4,5 proc.
Przychody Grupy CCC w pierwszym kwartale były niższe o 9 proc. niż rok wcześniej. Władze firmy zapowiadały, że chcą przezwyciężyć kryzys. Przez e-commerce, cięcie kosztów i emisję akcji. - Nie tniemy scyzorykiem, raczej używamy siekiery - mówił na początku kwietnia Dariusz Miłek.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie