Za nieco ponad tydzień światło dzienne ujrzy raport półroczny grupy CCC. Wyniki największego polskiego producenta butów z pewnością będą pod presją kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa. Już teraz zarząd ostrzega przed koniecznymi rezerwami idącymi w setki milionów złotych.
"W wynikach za pierwsze półrocze 2020 roku spółka ujmie rezerwy księgowe w łącznej wysokości 448,7 mln zł - informuje CCC. O tyle zyski będą niższe. Warto zauważyć, że już w kwietniu i lipcu spółka wskazywała na możliwość zawiązania rezerw, ale wtedy była mowa o kwotach rzędu 300-400 mln zł.
Zarząd tłumaczy, że te prawie 450 mln zł rezerw wynika głównie z przeszacowania wyceny jednej ze spółek zależnych Karl Voegele AG. CCC wspomina w komunikacie o "przeklasyfikowaniu jej do działalności zaniechanej z dniem 1 czerwca 2020 roku".
CCC przyznaje też, że w pierwszym półroczu koszt własny sprzedaży zwiększył się o 13,3 mln zł, koszty finansowe o 116 mln zł, a koszty sprzedaży i ogólnego zarządu były wyższe o 319,4 mln zł.
Czytaj więcej: Setki tysięcy firm zawieszonych. Czekają na lepsze czasy
Spółka podkreśla, że podejmuje działania restrukturyzacyjne. Mają na celu głównie ograniczenie kosztów działalności w segmencie stacjonarnym w regionie Europy Zachodniej i redukcji obecności na tych rynkach, w ramach koncentracji na kluczowych krajach regionu Europy Środkowo - Wschodniej.
Pierwsza połowa także ubiegłego rok nie należała do łatwych dla CCC. Przypomnijmy, że półrocze spółka zamknęła na minusie. Miała 115,6 mln zł straty netto w porównaniu z 82,5 mln zł zysku jeszcze rok wcześniej.
Czytaj więcej: Australijczycy skarżą Polskę. Są otwarci na negocjacje, ale nowych inwestycji w naszym kraju już nie szukają
Punktem odniesienia dla przychodów ze sprzedaży będzie kwota 2 mld 680 mln zł odnotowana przed rokiem.