CD Projekt zaktualizował plany wydawnicze. Z perspektywy niecierpliwych graczy nie są to dobre wiadomości. Ci, którzy czekają na gry "Cyberpunk 2077" i "Wiedźmin 3: Dziki Gon" w wersjach na konsole nowej generacji (Xbox Series X|S oraz PlayStation 5), muszą uzbroić się w cierpliwość.
Zarząd spółki poinformował, że bazując na rekomendacji osób zarządzających produkcją, podjął decyzję o przeznaczeniu dodatkowego czasu na prace nad oboma projektami.
Aktualnie CD Projekt celuje w wydanie gry "Cyberpunk 2077" na konsole nowej generacji w pierwszym kwartale 2022 roku. Z kolei "Wiedźmin 3: Dziki Gon" na konsole nowej generacji może się ukazać dopiero w drugim kwartale 2022.
Pierwotnie polska spółka zakładała, że obie wersje gier pojawią się na rynku jeszcze przed końcem tego roku.
Po falstarcie i wizerunkowej klapie CD Projektu po wydaniu niedopracowanego Cyberpunka na wcześniejszą generację konsol, teraz zarząd zdaje się być bardziej ostrożny. Woli opóźnić premierę niż wydać produkt niedopracowany.
CD Projekt opóźnia premiery. Ostra reakcja giełdy
Oficjalny komunikat firmy o opóźnieniach pojawił się już w środę o godzinie 17:15, czyli tuż po zamknięciu sesji na warszawskiej giełdzie. Najprawdopodobniej nie ma w tym przypadku. Zarząd mógł obawiać się negatywnej reakcji inwestorów zaraz po upublicznieniu nowego planu wydawniczego.
Giełdowi gracze na najnowsze wieści mogli zareagować dopiero w czwartek rano. Widać, że przez te kilkanaście godzin przetrawili informację i doszli do wniosku, że opóźnienie w wydaniu Cyberpunka i Wiedźmina z perspektywy firmy i jej finansów będzie miało negatywne skutki.
Zaraz po starcie handlu, akcje CD Projektu poleciały ostro w dół. W pierwszym kwadransie taniały nawet 7 proc. Kurs spadł do 180 zł z prawie 194 zł.
Ile warta jest spółka CD Projekt?
Przy wycenie jednej akcji na poziomie 180 zł, CD Projekt jako cała spółka warta jest w sumie około 18,1 mld zł. A to o niemal 1,5 mld zł mniej niż tuż przed wydaniem komunikatu o planowanym opóźnieniu wydania gier.
Warto przypomnieć, że jeszcze w grudniu 2020 roku, tuż przed premierą Cyberpunka, inwestorzy byli zakochani w CD Projekcie. Wtedy wyceniali spółkę na około 45 mld zł. W związku z chłodnym przyjęciem najnowszej gry, od tamtej pory notowania akcji systematycznie spadały i pozostają w głębokim dołku.