Znany polski serwis udostępniający filmy wideo w internecie opublikował informacje na temat liczby użytkowników i zysków z działalności. Okazuje się, że przybywa widzów cda.pl, a biznes przynosi coraz większe pieniądze.
Od początku tego roku przychody ze sprzedaży subskrypcji CDA Premium wyniosły 17,6 mln zł. To o 63 proc. więcej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Jeśli dodać do tego wpływy z reklam, to firma odnotowała łącznie ponad 19 mln zł. Po uwzględnieniu kosztów działalności (np. praw autorskich), w tym prowizji dla partnerów, zysk spółki przekroczył 3 mln zł.
Czytaj więcej: Cda.pl legalnie zarabia coraz więcej
Na koniec czerwca w bazie cda.pl było 6,3 tys. pełnometrażowych filmów i seriali. Za dostęp do niej miesięczny abonament opłacało ponad 190 tys. użytkowników. W rok przybyło prawie 81 tys. subskrybentów.
W komentarzu do wyników władze spółki wskazują na sezonowość. Użytkownicy portalu wykazują wzmożoną aktywność w okresie zimowym, sprzyjającym spędzaniu czasu w domu. Analogicznie, w okresie letnim aktywność ta spada.
Istotnym czynnikiem kształtującym wyniki cda.pl są prowizje na rzecz kontrahentów - dystrybutorów filmowych, wydawców oraz pośredników posiadających prawa autorskie do publikowanych materiałów. Kosztowały w pierwszym półroczu prawie 11 mln zł. W porównaniu do analogicznych okresów roku poprzedniego wynagrodzenie kontrahentów zwiększyło się o blisko 90 proc.
Poprzez coraz większe wydatki na licencjonowane treści serwis chce uwiarygodnić się jako legalny biznes. W świadomości wielu użytkowników ciągle funkcjonuje jako dostawca pirackich filmów i seriali. Pod koniec 2018 roku Motion Picture Association of America (MPAA), stowarzyszenie amerykańskich studiów filmowych, przygotowało dokument, w którym "identyfikuje strony i serwisy szczególnie jasno pokazujące obecną naturę i skalę internetowej kradzieży treści". Na liście znalazło się ponad 30 serwisów z całego świata, które mają łamać prawa autorskie. W tym gronie znalazł się cda.pl.
Amerykańskie stowarzyszenie wskazuje, że cda.pl jest najpopularniejszą piracką stroną internetową w Polsce, na której użytkownicy z całego świata mogą znaleźć i obejrzeć treści naruszające prawa autorskie. Podkreśla, że operator serwisu używa usług Cloudflare, które maskują adresy IP stron oraz korzystać z usług utrudniających posiadaczom praw autorskich możliwość zidentyfikowania konkretnych plików.
Władze cda.pl bronią biznesu. Wskazują, że treści są dostarczane przez weryfikowanych dystrybutorów. Podkreślają, że serwis działa w warunkach regulowanych przez ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną (tzw. USUDE) z dnia 18 lipca 2002 roku. "Oznacza to między innymi, że realizowane są wszystkie wymogi i obowiązki jakie ustawa nakłada na usługodawców, zwłaszcza w zakresie ochrony praw autorskich".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl