Ceny gazu z dostawą we wrześniu skurczyły się o 17 proc., do 280 euro za MWh. Październikowe kontrakty z kolei straciły prawie 15 proc., spadając do 296 euro za MWh.
Powyżej granicy 300 euro jednak wciąż utrzymują się jesienne kontrakty. Notowania gazu z dostawami w listopadzie i grudniu, choć poleciały o ponad 13 proc., to są w granicach 302 euro za MWh. O 12-14 proc. spadły też kontrakty na pierwsze miesiące 2023 r. Ich cena waha się w granicach 290-300 euro za MWh.
Rynek ostudziły doniesienia z Niemiec
Skąd taki spadek? Serwis Bankier.pl zauważa, że zbiegły się one z pozytywnymi doniesieniami z Niemiec. Minister gospodarki Robert Habeck przekazał, że magazyny gazu w tym kraju mogą już w przyszłym miesiącu osiągnąć cel 85 proc. zapełnienia ustalony na październik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W całej Unii Europejskiej natomiast magazyny są wypełnione w ok. 80 proc. Szefowa Komisji Europejskiej wskazała też, że Bruksela pracuje nad wspólnymi rozwiązaniami polityki energetycznej. Przygotowuje również narzędzia "interwencyjne".
Szybko rosnące ceny energii elektrycznej z różnych powodów ujawniają obecnie ograniczenia naszego obecnego rynku energii elektrycznej. Został opracowany w zupełnie innych okolicznościach i w zupełnie innych celach - powiedziała Ursula von der Leyen w przemówieniu na szczycie strategicznym w Słowenii.
- Dlatego pracujemy teraz nad interwencją kryzysową i reformą strukturalną rynku energii elektrycznej - dodała szefowa KE.
Nord Stream 1 czasowo wyschnie
Jednak przed Niemcami wyrasta kolejne wyzwanie. Od 31 sierpnia do 2 września nie popłynie gaz z Rosji ze względu na prace konserwacyjne przy Nord Stream 1 - poinformował Gazprom.