Rząd obniżył VAT na paliwo i od 1 lutego cena litra benzyny i oleju napędowego wyraźnie zmalała. Mowa o blisko 70 groszach różnicy. Kierowcy poczuli ulgę, ale taki stan może nie trwać długo. Sytuacja na rynku ropy naftowej sugeruje, że koszty tankowania będą rosły, a efekt tarczy rządowej będzie mniejszy.
W czwartek wieczorem cena baryłki ropy na giełdzie w USA przekroczyła okrągłą granicę 90 dolarów. Ostatni raz dziewiątka z przodu była w 2014 roku. Co gorsza, w tamtym czasie surowiec był wyceniany nawet powyżej 100 dolarów i nie można wykluczyć, że wkrótce będzie podobnie.
Notowania baryłki ropy na giełdzie w USA (ostatnie 7 dni)
W piątek rano notowania dalej pną się w górę. Przed godziną 10.00 było to 91,30 dolarów. Do setki brakuje niecałe 9 dolarów. O tyle cena baryłki skoczyła przez niecałe dwa tygodnie. A systematyczne wzrosty utrzymują się już w sumie siódmy tydzień. Jeszcze w drugiej części grudnia ropa była wyceniana poniżej 70 dolarów.
Problemy na rynku ropy naftowej
Skąd tak dynamicznie rosnące ceny ropy? Maklerzy cytowani przez PAP wskazują, że niepokój inwestorów wywołuje "szybkie zacieśnianie się sytuacji podażowej na rynkach ropy, napięcia geopolityczne i mroźna aura w USA".
Popyt na surowiec jest bardzo duży i trudno go zaspokoić. Eksperci zauważają, że decyzja 23 krajów z kartelu OPEC+ o podwyższeniu dostaw ropy w marcu o 400 tys. baryłek dziennie na niewiele się zda.
- Kraje OPEC nadal nie osiągają swoich celów produkcji, chociaż obiecują, że będzie lepiej - ocenia sytuację John Driscoll, dyrektor JTD Energy Services.
Na giełdach panuje też strach związany z możliwą eskalacją konfliktu na Ukrainie. Odpowiedzią na działania militarne będą sankcje na Rosję, które mogą pogłębić kryzys energetyczny.
Co będzie z cenami paliw?
Do tej pory blisko połowę ceny detalicznej paliw stanowiły podatki, a za drugą część odpowiadały faktyczne koszty surowca. Jak obecne wzrosty notowań ropy na świecie przełożą się na tankowanie?
Według głównego ekonomisty PKO BP Piotra Bujaka może tak być, że wzrost cen ropy naftowej czy też osłabienie kursu złotego do dolara skonsumuje antyinflacyjny efekt, jakim jest spadek cen paliw na skutek obniżki cen VAT.
Ekonomista ocenia, że wzrosty cen paliw nie powinny być jednak większe niż 20 groszy na litrze.