Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Ceny surowców rozchwiane na skutek wojny handlowej

0
Podziel się:

Warszawa, 27.08.2019 (ISBnews/ Superfund TFI) - W ostatnich dniach na rynkach finansowych uwagę inwestorów z powrotem przyciągnął konflikt handlowy pomiędzy Chinami a Stanami Zjednoczonymi. W piątek rynek obiegła wiadomość o zamiarze narzucenia przez Chiny ceł odwetowych na dobra amerykańskie sprowadzane do tego kraju. Już parę godzin później na Twitterze pojawiły się wpisy Donalda Trumpa, zapowiadające kolejne podwyżki ceł na niektóre dobra sprowadzane do USA z Chin. Przez cały weekend można było dostrzec nastroje niepewności i wyczekiwania na kolejne ruchy ze strony władz obu krajów.

Ceny surowców rozchwiane na skutek wojny handlowej
Ceny surowców rozchwiane na skutek wojny handlowej

Sytuacja polityczna odbiła się mocno na notowaniach surowców. Wyraźnie tąpnęły notowania ropy naftowej: cena ropy WTI spadła poniżej poziomu 54 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent zeszły do okolic 59 USD za baryłkę. W dół runęły także notowania miedzi, które spadły na najniższe poziomy w tym roku. Zaostrzenie konfliktu handlowego pomiędzy Chinami a Stanami Zjednoczonymi dla wielu inwestorów oznaczało obawy o wyraźniejsze spowolnienie globalnej gospodarki, które niewątpliwie miałoby duży wpływ na popyt na najpopularniejsze surowce, z ropą naftową i miedzią na czele.

Naturalnie, na zapowiedzi podwyższenia ceł zupełnie inaczej zareagowało złoto, które dynamicznie zwyżkowało w piątek, a w poniedziałek na początku sesji sięgnęło kolejnych tegorocznych maksimów, docierając do okolic 1550-1560 USD za uncję. Dopiero w późniejszych godzinach ceny złota spadły, co również wiązało się z komunikatami ze strony polityków.

Poniedziałkowa sesja okazała się czasem uspokojenia nastrojów. Donald Trump powiedział, że wierzy w dobre intencje Chin i w możliwość porozumienia handlowego pomiędzy USA a Chinami. Te słowa wywołały odwilż na rynku po wcześniejszej nerwowości: notowania ropy i miedzi odbiły w górę, a ceny złota spadły. Na razie jednak inwestorzy mają w sobie niewiele optymizmu, ponieważ sytuacja dotycząca konfliktu chińsko-amerykańskiego zmienia się dynamicznie.

Paweł Grubiak - prezes zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)